Kłótnia Costy i Hendersona w tunelu po półfinałowym starciu w ramach Pucharu Ligi Angielskiej

Mariusz Lesiak
Diego Costa i Jordan Henderson zostali przyłapani przez jednego z członków obsługi technicznej stadionu na kłótni w tunelu po zremisowanym 1:1 spotkaniu w ramach 1/2 finału Capital One Cup. Wymiana słowna obu piłkarzy była na tyle głośna i ostra, że potrzebna była ingerencja osób trzecich, aby rozdzielić parę kłócących się zawodników.

Po ostatnim gwizdku sędziego emocje ostygły i nic nie zapowiadało żadnych incydentów. Wszystko wywróciło się do góry nogami, gdy z oczu piłkarzy znikły kamery. To właśnie wtedy pomiędzy piłkarzem Liverpoolu, Jordanem Hendersonem a napastnikiem Chelsea, Diego Costą rozpoczęła się sprzeczka słowna, która rozwinęła się do tego, aż stopnia, że jeden z pracowników obsługi technicznej musiał rozdzielić coraz głośniejszą parę.

Świadkowie całego incydentu podkreślają, że spięcie ograniczyło się tylko i wyłącznie do ostrych, impulsywnych wypowiedzi i kilku szturchnięć. Co warte zaznaczenia nie doszło w żadnym wypadku do bójki, co prawdopodobnie zamyka temat jakiejkolwiek kary dla obu graczy.

Całe zdarzenie w tunelu Anfield jest zapewne wynikiem starcia Jordana Hendersona i Diego Costy z drugiej połowy boiskowej rywalizacji, w którym wicekapitan Liverpoolu oskarżył snajpera "The Blues" o nurkowanie w polu karnym. Reprezentant Hiszpanii nie pozostawał dłużny i próbował się od razu usprawiedliwiać, co spowodowało, że od tej chwili żaden z dwójki graczy nie odpuszczał ani na milimetr.

Konflikt pomiędzy Anglikiem a Hiszpanem powoduje, że atmosfera przed spotkaniem rewanżowym na Stamford Bridge jest jeszcze bardziej elektryzująca, a oczy wszystkich zainteresowanych z jeszcze większą podejrzliwością są i będą zwrócone na dwójkę Costa - Henderson.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24