Kolejna wysoka wygrana Gwardii Koszalin. Robert Dymkowski na trybunach [ZDJĘCIA]

Gwardziści nie zwalniają tempa w ligowych zmaganiach, legitymując się po siedmiu rozegranych meczach imponującym bilansem bramek 46:1. W sobotnim meczu koszaliński zespół prowadził do przerwy 3:0, po golach Michała Masłowskiego, Adriana Cybuli i Mateusza Piotrowskiego. Po zmianie stron szkoleniowiec koszalińskiej drużyny - Ireneusz Kościelniak, przeprowadził kilka zmian, które jeszcze podkręciły tempo i ostatecznie Gwardia wygrała z Mechanikiem 8:0. W drugiej połowie do siatki trafili Rafał Maćkowski, Radosław Stępień, Oliver Albiński, Cezary Zalewski oraz z rzutu karnego Damian Mosiejko.

Podczas meczu na trybunach stadionu przy ulicy Fałata 34 obecny był wychowanek koszalińskiego klubu, wieloletni wybitny napastnik Pogoni Szczecin, były zawodnik również takich klubów jak grecki PAOK Saloniki, Widzew Łódź czy Arka Gdynia – Robert Dymkowski.

Kilka miesięcy temu u Roberta Dymkowskiego zdiagnozowano ALS, czyli stwardnienie zanikowe boczne. Jest to choroba nieuleczalna.

Na świecie są dostępne terapie lekowe jedynie spowalniające postęp choroby. Wiąże się to z olbrzymimi kosztami. Cała piłkarska Polska włączyła się w pomoc popularnemu "Dymkowi".

Tydzień temu na stadionie Pogoni w Szczecinie odbyła się impreza charytatywna "Gramy dla Dymka". W turnieju wzięły udział cztery zespoły, a na trybunach zasiadło ponad 10 tysięcy kibiców.

Przed sobotnim spotkaniem Robert Dymkowski podziękował za wsparcie w tym trudnym momencie. Otrzymał również od kapitana Gwardii - Mateusza Piotrowskiego, koszulkę z podpisami całej drużyny.

Każdy może wesprzeć Roberta Dymkowskiego W TYM MIEJSCU

Wracając do ligowej rywalizacji, jedyną drużyną, która podobnie jak Gwardia może pochwalić się kompletem zwycięstw, jest drugi koszaliński zespół - Bałtyk. W minionej kolejce podopieczni Łukasza Korszańskiego wygrali na wyjeździe z Olimpem Gościno 1:0 po trafieniu Radosława Mikołajczaka już w ósmej minucie meczu.