Koniec sezonu w 2. lidze. GKS Tychy awansował, Wisła Puławy w barażach

Piotr Szymański
GKS Tychy awansował do 1. ligi
GKS Tychy awansował do 1. ligi Fot Arkadiusz Gola / Polskapres
Zakończyliśmy sezon 2015/2016 w 2. lidze. Walka o bezpośredni awans, udział w barażach i utrzymanie trwała do samego końca. Komu dzisiejsze, ostatnie w sezonie spotkanie przyniosło radość, a komu smutek?

Przed ostatnią serią spotkań w bardzo dobrej pozycji wyjściowej do bezpośredniego awansu był GKS Tychy, który w tabeli miał dwa oczka przewagi nad Wisłą Puławy i mecz domowy. No właśnie, na własnym terenie, ale z liderującą Stalą Mielec. W tym swojej szansy upatrywali gracze z Puław, przed którymi był wyjazd do Zambrowa.

I trzeba przyznać, że przez długi czas scenariusz idealnie układał dla Wisły. Piłkarze Jacka Magnuszewskiego szybko wypracowali dwubramkowe prowadzenie i zajmowali 3. miejsce. Tyszanie męczyli się ze Stalą bardzo długo, ale w ostatnim kwadransie udało im się dopiąć swego. Ładny strzał Stepana Hirskyja znalazł drogę do siatki i na stadionie zapanowała euforia. Dodajmy, że na obiekcie zjawiło się... 10 382 widzów, co jest ewenementem, jak na trzeci poziom rozgrywek w Polsce.

Jeszcze teoretyczną szansę na dwumecz barażowy miała Siarka Tarnobrzeg, ale porażka z Polonią w Bytomiu (0:1) i zwycięstwo ekipy z Puław przekreśliły te marzenia. Wiśle awansować bezpośrednio na zaplecze Ekstraklasy się nie udało, ale to ona zagra w barażach. Przed nią dwa trudne mecze z 15. zespołem 1. ligi, którym będzie Pogoń Siedlce lub MKS Kluczbork.

Szeregi 2. ligi opuścił Nadwiślan Góra, który przegrał na wyjeździe ze Zniczem Pruszków (1:3). Tym samym głęboko odetchnąć mogą zawodnicy Stali Stalowa Wola, którzy co prawda w ostatniej kolejce zainkasowali punkty za walkower, ale nie mogli być pewni pozostania w lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24