Kraina absurdu

Kacper Gawłowski
Józef Wojciechowski
Józef Wojciechowski Bartłomiej Ryży (Polskapresse)
„Serdecznie witamy w krainie absurdu” - nikt nie zarzuciłby kłamstwa takiemu przywitaniu przez Józefa Wojciechowskiego. W końcu czyż Polonia nie jest najbardziej szalonym klubem w Ekstraklasie?

Prezes Polonii Warszawa nie tak dawno znowu postanowił wstrząsnąć swoją drużyną. „Znowu” – to jest właśnie słowo klucz. Tym razem zaczęło się od zwolnienia Theo Bosa i jego świty. Tu zaczyna się absurd (oczywiście ostatniego okresu, to że absurd w ekipie „Czarnych Koszul” trwa od dawna wiedzą chyba wszyscy). Jak możemy przeczytać:

Szef Czarnych Koszul podtrzymuje, że decyzję o zakończeniu współpracy z holenderskim trenerem podjął członek rady nadzorczej klubu Jerzy Klockowski. – Ja tylko na nią przystałem. Przez najbliższy tydzień nie chcę się wypowiadać w tej sprawie.

Zaiste, to na pewno Jerzy Klockowski podejmuje newralgiczne decyzje w klubie. Może bym i w to uwierzył, gdyby nie był to n-ty zwolniony trener przez Wojciechowskiego. O ile pamięć mnie nie myli to również nie pan Klockowski straszył graczy „Klubem Kokosa” i innymi osobliwymi pomysłami przełożonego, więc jakoś mi nie pasuje na autora pomysłu „zwolnić Bosa zanim zdąży przepracować cztery miesiące”. Pomijając nieszczególnie elegancki sposób zwolnienia (o którym Holender chce opowiadać w swojej ojczyźnie jako czymś niespotykanym nigdzie po za naszym bagienkiem) prezes nie dotrzymał słowa odnośnie braku zwolnienia trenera do końca sezonu niezależnie od wyników. Panu Wojciechowskiemu nie było jednak mało.

By zrozumieć absurd sytuacji Ebiego Smolarka wyobraźmy sobie, iż nagle przychodzi do nas szef i informuje, iż od jutra zarabiamy o połowę mniej. Oczywiście każdy jasno i twardo sprzeciwiłby się czemuś takiemu. No i następnego dnia znaleźlibyśmy notkę o tym jak to jesteśmy pozbawieni ambicji, gdyż śmialiśmy nie przystać na tak atrakcyjną ofertę jak utrata połowy pensji! Prezes Polonii żali się tak jakby to była wina Smolarka, iż dostał taką, a nie inną gażę. Pewnie Wojciechowski chciałby zwolnić osobę, która wynegocjowała taką stawkę dla byłego reprezentanta Polski, ups, chodzi o niego samego. Nie neguję tego, że Ebi w dobrej formie był… w sumie nie pamiętam kiedy, ale to nie jego wina, że jakiś naiwniak rozdaje kasę na lewo i prawo. Jednak to dopiero początek „potworków” w tej historii. Można znaleźć kilka ciekawych wypowiedzi wiceprezesa Ciszewskiego na ten temat.

Smolarek będzie przykładem.

Jasne, przecież Daniel „Kokos” Kokosiński jako przykład już się wysłużył. „Klub Kokosa” najlepiej udowodnił jakie wrażenie na pozostałych piłkarzach robią takie decyzje. Nikt (dobra, prawie nikt) się nie przykłada, bo i po co? Za trzy miesiące nowy trener to i pusta kartka, kasa się zgadza, więc po co się przemęczać? Owy „Kokos” poszedł jeszcze dalej. Jego „nicnierobienie” to naprawdę nie robienie kompletnie niczego.

W Legii taka polityka przyniosła efekty.

Wystarczy przytaknąć Ciszewskiemu. No po za tym, że Polonia to nie Legia, no i w Legii w ostatnich dwóch sezonach było dwóch trenerów, a nie paru więcej.

Trener Piotr Stokowiec chce oczyścić atmosferę w szatni. I bardzo dobrze. Smolarek sam ponosi odpowiedzialność. Przecież nikt mu nie zabraniał grać lepiej.

Ok., pozostałym graczom też nikt nie zabraniał, ba, chyba nawet ktoś im radził by grali lepiej, a ilu zawodników wyleciało do ME? Podpowiem Wam, jeden. Po za tym w pierwszym zdaniu wiceprezes opowiada o czyszczeniu szatni, a już puentuje mówiąc o grze, czy na pewno to jedno i to samo?

Powoli zbliżając się do końca znajduje clue wszystkich wypowiedzi:

Co się stanie, jeśli odmówi gry w Młodej Polonii? Da podstawy do rozwiązania kontraktu.

I o to tu chodzi. Jednak działacze Polonii mieli pecha, trafili na kogoś kto raczej się nie przejmie tego typu środkami perswazji.

Po co Wojciechowskiemu taka zabawa? Czy naprawdę oczekuje 30 zwycięstw w lidze? Według mnie klub to dla niego przede wszystkim świetny słup reklamowy. Ile osób usłyszało o JW. Constructions dopiero po kupnie klubu z Warszawy? Masa (w tym ja). Gdyby nie było show to pewnie wiedziałoby o tym tyle samo ludzi, co o firmie np. pana Cacka, a tak zwalniając kolejnych trenerów, tworząc „Klub Kokosa”, zsyłając Smolarka itd. Wojciechowski zyskuje najlepszy czas antenowy po zdecydowanie niższej cenie! Także dobra robota prezesie i oby tak dalej, będzie o czym pisać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24