Ta dwójka od dawna nie zaznała porażki. Goście są na zwycięskiej ścieżce od trzech miesięcy i do wiosny na pewno się to nie zmieni. Łańcucianie pozostawali niepokonani w lidze od ponad dwóch miesięcy. W tym czasie zdołali przesunąć się o kilka pozycji w tabeli wyżej i mieli chrapkę, żeby zaatakować czołówkę. Tym razem, pod nieobecność kilku podstawowych graczy, musieli uznać wyższość rywala, który również nie mógł być w pełnym składzie.
Ciekawostką jest fakt, że z czterech graczy, którzy byli transferowani z Wiązownicy do Stali: Sokolenko, Słysz, Buć i Róg nie zagrał ani jeden. Część miała kontuzje, inni pauzowali za kartki.
Drużyna z Wiązownicy poważnie potraktowała starcie ze Stalą, bo wyszła do meczu bardzo zmotywowana i ze świadomością, że tylko wygrana da jej pierwsze miejsce na koniec rundy. Od początku goście przeważali i częściej gościli pod bramką rywala. Na efekty nie trzeba było specjalnie długo czekać. W 22. minucie po rzucie wolnym Kacper Wydra ubiegł bramkarza i wcisnął piłkę do siatki. Był to wyróżniający się gracz tego meczu, a może nawet najlepszy na boisku, bo miał udział w obu kolejnych bramkach. To on w obu przypadkach był autorem decydującego podania, po których do siatki trafiał Jakub Kądziołka. Napastnik KS-u najpierw wykończył akcję uderzeniem w dalszy róg bramki, a w drugiej połowie przelobował bramkarza. Dla Cezarego Szpindora bramkarza Stali były to pierwsze przepuszczone gole w tym sezonie. Odkąd wskoczył w miejsce kontuzjowanego Arkadiusza Słysza, zachowywał czyste konto przez trzy kolejne mecze ligowe.
W końcówce swoje okazje na gola honorowego mieli gospodarze, którzy wcześniej raczej nie zagrozili bramce Wiązownicy. Najpierw Bieniasz trafił w słupek, a potem dwie dobre okazje miał Dudek, ale raz spudłował, a raz jego strzał obronił bramkarz gości.
Godny odnotowania jest fakt, że mecz oglądało ponad pół tysiąca widzów, co o tej porze roku w 4 lidze to raczej rzadkość.
SPEC Stal Łańcut – KS Wiązownica 0:3 (0:2)
Bramki: Wydra 22, Kądziołka 38, 70
Stal: Szpindor – Sz. Paczocha (80 Kuca), Cwynar (75 N. Paczocha), Noga, Bieniasz, Dudek, Walat (46 Balawender), Kmuk, Makowski, Wójcik, Góra (70 Mach). Trener Krzysztof Korab.
Wiązownica: Cynar – Kordas, Zieliński, Kądziołka, Wydra (70 Martinez), Rop (85 Hala), Michalik, Gliniak, Staszczyk, Kasia (80 Sitek), Janiczak. Trener Marcin Laska.
Sędziował: Kolbusz (Jasło). Widzów 600.
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?