Kulawik: Jestem pewien, że dogadam się z Małeckim

Bartosz Karcz/Gazeta Krakowska
Tomasz Kulawik będzie dalej prowadził Wisłę
Tomasz Kulawik będzie dalej prowadził Wisłę Polskapresse
- Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że największą szansę na awans do europejskich pucharów mamy poprzez Puchar Polski. Dlatego potraktujemy go priorytetowo - mówi Tomasz Kulawik, trener Wisły Kraków,

Święta miał Pan ciężkie, czy potrafił się Pan odciąć od tego wszystkiego, co było związane z Wisłą?
Starałem odciąć się od problemów. Do końca nie było to jednak możliwe, bo po ostatnich wynikach człowiek zastanawiał się, co będzie dalej. Kontrakt mam do czerwca, ale wiadomo było, że różnie sytuacja może się rozwinąć.

Zwłaszcza, że Wisła rozmawiała z byłym selekcjonerem kadry.
Rozmawiałem o tym z Franciszkiem Smudą już na konferencji trenerów, która była na początku grudnia. Miałem świadomość, że Wisła takie rozmowy prowadzi.

Kiedy dowiedział się Pan zatem, że jednak zostanie trenerem Wisły na rundę wiosenną?
Taką informację dostałem z klubu zaraz po świętach.

Czyli teraz może Pan już spokojnie myśleć o przygotowaniach i o tym, jak zmieniać Wisłę w najbliższych miesiącach.
To jest najważniejsze zadanie, jakie postawiono przede mną. Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że największą szansę na awans do europejskich pucharów mamy poprzez Puchar Polski. Dlatego potraktujemy go priorytetowo. Nie zapomnimy jednak o lidze, w której będziemy chcieli grać lepiej niż jesienią i przede wszystkim gromadzić więcej punktów.

Skoro Puchar Polski będzie priorytetową sprawą, to ligę poświęcicie na eksperymenty ze składem?
Na pewno będziemy chcieli, żeby do składu wchodziły nowe osoby i miały możliwość udowodnienia nam swojej przydatności.

Wielkich transferów spodziewać się nie możecie. Wiele wskazuje na to, że wróci Patryk Małecki. Mówi się też o tym, że możecie pozyskać kolejnego piłkarza z Hondurasu, Orlina Peraltę.
W chwili obecnej najbliżej jesteśmy powrotu Patryka Małeckiego i Daniela Bruda. Co do reszty, to prowadzone są rozmowy i zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja.

O Danielu Brudzie mówiło się, że ma do Wisły wrócić tylko na chwilę.
Rzeczywiście, menedżer szuka klubu dla Daniela w I lidze.

Patryk Małecki mówi, że zmienił się w Turcji i że po powrocie do Wisły skoncentruje się tylko na grze.
Myślę, że to pół roku wiele nauczyło Patryka. On potrafi grać w piłkę. Jestem pewien, że dogadamy się z Patrykiem. Nie będzie z nim żadnych problemów.

Na razie wszystko wskazuje na to, że rozpocznie Pan przygotowania ze wszystkimi tymi zawodnikami, których miał do dyspozycji jesienią. Ma Pan sygnały z klubu, że niedługo może ktoś odejść?
Mam sygnały, że w każdej chwili może ktoś zostać sprzedany. To może jednak działać w drugą stronę. Jeśli będziemy mieć pieniądze z transferu, łatwiej będzie kogoś pozyskać.

A przedstawił Pan swoją listę oczekiwań?
Przedstawiłem zarządowi, gdzie widzę największe braki. Zawierała ona zarówno pozycje, jak i nazwiska. Przyszłość pokaże, na co będziemy mogli sobie pozwolić.

Przed wami dwa obozy przygotowawcze w Turcji. Na czym się będziecie koncentrować podczas tych zgrupowań?
Pierwszy to przede wszystkim praca nad siłą i wytrzymałością. Rozegramy w tym okresie cztery sparingi, ale nie będą miały znaczenia wyniki w tych meczach, bo piłkarze będą mieli do wykonania ciężką pracę. Dopiero mecze kontrolne na drugim zgrupowaniu przybliżą nas do ustalenia wyjściowego składu na pierwszy mecz z Bełchatowem.

Na koniec chcielibyśmy zapytać o Pańskie typy w naszym Plebiscycie na Najlepszego Piłkarza i Trenera Roku. Ma Pan swoich faworytów?
Zacznę od trenerów. Dla mnie na pierwsze miejsce zasłużył Kazimierz Moskal za to, w jaki sposób prowadzi Termalicę. Drugie miejsce dla Dariusza Wójtowicza, który po ciężkim początku w Puszczy opanował sytuację, a jesienią już rządził w II lidze. Na trzecim miejscu widziałbym Przemysława Cecherza, który zrobił historyczny wynik w Kolejarzu Stróże. Tuż za podium umieściłbym Wojciecha Stawowego, który opanował sytuację w Cracovii i liczy się w walce o awans. Piąte miejsce dla Krzysztofa Łętochy, który z Okocimskim wywalczył awans do I ligi w bardzo dobrym stylu.

A jeśli chodzi o piłkarzy?
Całą dziesiątkę będzie ciężko wytypować, ale kilku zawodników mogę wskazać. Na tytuł piłkarza roku zasłużył dla mnie Czarek Wilk, który grał przede wszystkim równo i zawsze z ogromnym zaangażowaniem. A dalej widzę takich graczy jak: Łukasz Garguła, Dariusz Pawlusiński, Dariusz Jarecki, Radek Sobolewski, Maor Melikson i Karol Piątek. Jeśli natomiast chodzi o odkrycie roku, to jest nim dla mnie Michał Nalepa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24