Latal: Zabrakło nam koncentracji do ostatnich minut

msz
Radoslav Latal, trener Piasta Gliwice
Radoslav Latal, trener Piasta Gliwice Lucyna Nenow / Polska Press
- Jak chce się wygrać z Lechią na jej terenie to trzeba być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty. Nam tego zabrakło, dla też nie zdobyliśmy punktów, choć byliśmy na dobrej drodze do odniesienie zwycięstwa - zdradził przyczyny porażki Piasta Gliwice jego trener Radoslav Latal. Lechia wygrała dziś z "Piastunkami" 3:2.

- Przed meczem mieliśmy dużo kłopotów z kontuzjami. Rozchorowali się nam Marcin Pietrowski i Radosław Murawski, dlatego musiałem dokonać zmian. Z kolei w pierwszej połowie wypadł nam Sandro Gotal, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego - tłumaczył po meczu w Gdańsku Latal. - Początek spotkania w naszym wykonaniu był bardzo zły, szybko straciliśmy bramkę i mieliśmy duże kłopoty z naszą grą. Potem jednak było już lepiej, czego efekt był gol wyrównujący - kontynuował.

W drugiej połowie Piast wyglądał o wiele lepiej, jednak to nie wystarczyło by wywalczyć chociaż punkt. - Po przerwie mecz ułożył się dla nas bardzo dobrze, bo wyszliśmy na prowadzenie, jednak aby wygrać z Lechią na jej terenie, należy być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej minuty. Nam tego zabrakło, bo popełniliśmy niepotrzebne błędy, m.in. Edvinas Girdvainis, który niepotrzebnie faulował w polu karnym - podsumował szkoleniowiec Piasta.

Źródło: lechia.pl

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Wstyd, żenada, kompromitacja. Największe pozaboiskowe wtopy polskiej piłki [GALERIA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24