Lech chce wypożyczyć piłkarza Dinama Bukareszt

jac
Steliano Filip ma za sobą występy w reprezentacjach młodzieżowych Rumunii i jeden w reprezentacji seniorskiej
Steliano Filip ma za sobą występy w reprezentacjach młodzieżowych Rumunii i jeden w reprezentacji seniorskiej Internet
Lech gotów jest wydać 300 tys. euro na półroczne wypożyczenie Steliano Filipa z Dinama Bukareszt - informuje rumuński portal fanatik.ro. Gdyby 21-latek się sprawdził, to poznaniacy są skłonni dołożyć 500 tys. euro na transfer definitywny.

Nie od dziś Lech interesuje się tym zawodnikiem. To lewy obrońca, który może grać również na skrzydle. Był przymierzany do "Kolejorza", gdy odchodził z niego Barry Douglas (Konyaspor). Ostatecznie wybór padł jednak na Vladimira Volkova (KV Mechelen).

W tym okienku mistrz Polski pozyskał trzech zawodników. Poza wspomnianym Volkovem zdecydował się na Sisiego (Suwon FC) oraz Nickiego Bille Nielsena (Esbjerg). Z wypożyczenia ściągnął też Macieja Wilusza (Korona Kielce).

To nie musi być wcale koniec wzmocnień, mimo inauguracji wiosny w Ekstraklasie i mimo zapewnień dyrektora sportowego Piotra Rutkowskiego, że kadra zespołu została dopięta.

Temat Filipa powraca bowiem na nowo - przynajmniej według rumuńskich mediów. Lech nie tylko nie zaniechał jego obserwacji, ale i złożył Dinamo Bukareszt konkretną ofertę. Sprawa powinna się wyjaśnić najpóźniej 29 lutego - wówczas to w Polsce zostanie zamknięte zimowe okienko transferowe.

W obecnym sezonie Filip, którego łączy jeszcze kontrakt do grudnia tego roku, rozegrał 21 meczów: 19 w lidze rumuńskiej i dwa w krajowym pucharze. Zdobył dwie bramki i zanotował tyle samo asyst.

Więcej o TRANSFERACH

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24