Lech Poznań dał sobie wydrzeć zwycięstwo z Jagiellonią 2:3. Tak przegrywać potrafi tylko Kolejorz. Oceny piłkarzy po meczu z Jagiellonią
Bramkarz i obrońcy
MICKEY VAN DER HART – 3
Bramkarz Lecha skutecznie interweniował przy strzale Puljicia, ale piłka niefortunnie trafiła pod nogi Cernycha, który umieścił ją w siatce. Źle zachował się przy trzecim golu do spółki z Czerwińskim. Pomagał w poprzednich meczach, ale tym razem spisał się na równi z kolegami.
JAKUB KAMIŃSKI – 3
Po praktycznie roku znów zagrał na nietypowej dla siebie pozycji, tym razem na prawej stronie bloku defensywnego. W drugiej połowie napędzał ataki prawą stroną. Mógł lepiej zachować się przy pierwszej bramce, ale zawahał się, a rywal to wykorzystał. Zmarnował idealną sytuację do podwyższenia prowadzenia przy stanie 2:1, co nie powinno mu się zdarzyć.
BARTOSZ SALAMON – 4
Spokojny w defensywie. Nie dawał się wyprzedzać napastnikom Jagiellonii, ale nie miał w zasadzie zbyt wielu okazji do bezpośrednich pojedynków. Próbował często dalekimi podaniami przyspieszać grę. Zabrakło jednak komunikacji przy utracie drugiej bramki.
THOMAS ROGNE – 3
To nie był dobry mecz w jego wykonaniu. Grał dosyć nerwowo, przez co był niedokładny. Momentami sprawiał wrażenie zagubionego. Dobrze radził sobie tylko w pojedynkach główkowych, przy straconych bramkach powinien zachować się zdecydowanie lepiej. To najgorszy mecz w wykonaniu kapitana Lecha Poznań w tym roku.
WASYL KRAWEĆ – 2
Nie wniósł nic do ofensywy swojego zespołu, znów czarował nas swoimi nieskutecznymi dośrodkowaniami. W obronie zachowywał się zbyt elektrycznie, agresywnymi wejściami narażał drużynę na stałe fragmenty gry. Nie współpracował dobrze ze skrzydłowymi, przez co Lech miał problemy przy budowaniu akcji lewą stroną boiska. Po rajdach do przodu nie nadążał wracać na swoją pozycję, w taki sposób stworzył okazję do kontry przy trzeciej bramce dla Jagiellonii.
Zobacz oceny piłkarzy Lecha Poznań za mecz z Jagiellonią --->