- Jest jak jest, już tego nie zmienimy. Był czas na odpoczynek i na przemyślenia. Cieszę się, że już wróciliśmy i się spotkaliśmy – stwierdził Darko Jevtić przed pierwszymi zajęciami po urlopach. Piłkarz nie ukrywał, że w trakcie urlopu sporo myślał o tym, co się wydarzyło w poprzednim sezonie. – Początek sezonu był dla nas bardzo zły, później było to trudno nadrobić. Wróciliśmy na właściwe tory, a w samej końcówce znowu zabrakło nam punktów. Złożyło się na to kilka czynników, m .in. to, że nie mieliśmy świeżej głowy. Teraz już nie ma tego co roztrząsać – przyznał.
W zeszłym sezonie lechici nie potrafili grać na kilku frontach, a przeciwnicy wykorzystali ich słabości. Teraz ma być odwrotnie i to Lech będzie zdaniem Jevticia w uprzywilejowanej sytuacji. – Oni wiedzieli, że jesteśmy zmęczeni, teraz świeżość będzie naszym atutem, bo gramy w weekendy – zaznaczył Darko.
- Chcę się dobrze przygotować z Lechem do nowego sezonu. Może tych kontuzji nie miał aż tak dużo, ale jednak mi się przytrafiały. Chcę dać z siebie wszystko zagrać cały dobry sezon w Lechu bez kontuzji i obniżki formy – dodał Jevtić, który był ostatnio łączony z Partizanem Belgrad, wcześniej zaś mówiło się o zainteresowaniu klubów szwajcarskich. Jak sam podkreśla, chce się skupić na tym, by jak najlepiej przygotować się do sezonu. - Do mnie nikt nie dzwonił, jedynie dziennikarze pytają o transfer. Mam jeszcze przez dwa lata ważny kontrakt - zapowiada Jevtić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
