Lech Poznań: Paweł Wojtala o zwolnieniu Nawałki, o tlącym się pożarze w Kolejorzu i o przebudowie drużyny z ograniczeniami

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Paweł Wojtala, mimo wszystkich problemów Lecha, jest zdania, że kibice w Poznaniu będą świadkami w tym sezonie meczów w grupie mistrzowskiej, a nie spadkowej
Paweł Wojtala, mimo wszystkich problemów Lecha, jest zdania, że kibice w Poznaniu będą świadkami w tym sezonie meczów w grupie mistrzowskiej, a nie spadkowej Andrzej Banaś
Piłkarze Lecha w środę o godz. 18 zmierzą się na własnym boisku z Pogonią Szczecin. Kolejorz zagra pierwszy raz po zwolnieniu Adama Nawałki. Pod wodzą Dariusz Żurawia lechici będą chcieli przerwać passę trzech spotkań bez zwycięstwa. Ewentualna wygrana przywróci nadzieję na grupę mistrzowską. O tym, co może się zdarzyć na Bułgarskiej i co czeka poznańską "Lokomotywę" w najbliższych miesiącach rozmawiamy z Pawłem Wojtalą, prezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej.

- Sytuacja jest niecodzienna, bo przecież Lech długo negocjował z Adamem Nawałką przed jego przyjściem do Poznania i nic nie zapowiadało, że współpraca skończy się już po czterech miesiącach. Pęknięcia musiały mieć więc poważny charakter i dotyczyć czegoś więcej niż tylko relacji Nawałki z zawodnikami - uważa były reprezentant Polski i piłkarz drużyny z Bułgarskiej.

Jego zdaniem Kolejorz za wszelką cenę w pozostałych pojedynkach rundy zasadniczej powinien walczyć o miejsce w grupie mistrzowskiej.

- Nie wyobrażam sobie Kolejorza w grupie spadkowej. To byłaby już jakaś nieprzyzwoitość. Poza tym im gorsze miejsce klub zajmie na finiszu rozgrywek, tym mniejsze otrzyma pieniądze z tytułu praw telewizyjnych. Trudno się też spodziewać oszałamiającej frekwencji na meczach z drużynami z dołu tabeli, a to oznaczałoby też mniejsze wpływy z biletów - dodał Wojtala.

Czytaj też: Czytaj także: Szef Wielkopolskiego ZPN podsumowuje rok w wielkopolskiej piłce

Według niego rewolucja personalna latem w Lechu będzie miała ograniczony zakres.

- Nie wierzę w to, że same transfery będą lekarstwem na całe zło. Dwa lata temu za czasów Nenada Bjelicy przyszło ośmiu nowych piłkarzy i efekty też nie były takie jak wszyscy oczekiwali. Pożar w Lechu tli się od dwóch lat i nadal nie został ugaszony. Rozumiem, że wszystko jest globalne, ale moim zdaniem we wszystkich polskich klubach trzeba bardziej postawić na rodzimych piłkarzy, choć proporcji w kadrach zespołów radykalnie nie zmieni się w ciągu jednego sezonu - przekonuje szef piłkarskiej centrali.

Czytaj też: Lech Poznań - Pogoń Szczecin: Ilu kibiców będzie w środę na stadionie?

Dla niego środowe spotkanie z Pogonią jest wielką niewiadomą.

- Nowy trener może odmienić drużynę, ale nie wiem, czy jest w stanie doprowadzić do totalnej metamorfozy. Nie posiada przecież czarodziejskiej różdżki. Z drugiej strony Kolejorz nie będzie się mierzył z gigantami europejskiej piłki i jest w stanie wydrzeć potrzebne mu punkty. Kluczowe będą na pewno mecze u siebie - dzisiejsze z Pogonią i w ostatniej kolejce z Jagiellonią Białystok - zakończył Wojtala.

Zobacz też: Lech - Pogoń: Transmisja na żywo w telewizji i live w internecie. Gdzie oglądać mecz Lech Poznań - Pogoń Szczecin online?

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Zobacz też:

Po przygodzie Adama Nawałki w Lechu Poznań czas na erę Dariusza Żurawia. Kibice mają nadzieję, że Kolejorz pod jego wodzą odżyje, a nowy szkoleniowiec nie będzie już tymczasowym trenerem. Pierwsza weryfikacja już w środę o godz. 18 na stadionie przy Bułgarskiej, gdzie lechici podejmą wyżej notowaną Pogoń Szczecin. Wiemy już, na kogo postawi Żuraw w tym arcyważnym spotkaniu.Zobacz pewniaków trenera --->

Lech Poznań: Ulubieńcy w kadrze Dariusza Żurawia. Na kogo po...

Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Kolejorzu:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gol24.pl Gol 24