Lech Poznań: Pięć wniosków po meczu Kolejorza z Arką Gdynia
2. Forma kilku piłkarzy pozostawia wiele do życzenia
Brawa należą się naszym środkowym pomocnikom. Darko Jevtić i Pedro Tiba znów zagrali świetnie. Znów jednak nie dostali wystarczającego wsparcia. Największy zawód to dyspozycja Christiana Gytkjaera. Duńczyk jest najlepiej zarabiającym piłkarzem Lecha, więc trzeba od niego wymagać jakości na boisku. Tymczasem już w drugim meczu był statystą. Gytkjaer opowiada, że dobrze żyje mu się w Poznaniu, chce pobić klubowe rekordy, ale gdy jest potrzebny i ma być liderem, znika z radarów i jest bezużyteczny.
Więcej trzeba też wymagać od Kamila Jóźwiaka oraz Macieja Makuszewskiego. Skrzydłowi mieli bardzo złe statystyki. Ten pierwszy wygrał raptem 46 procent pojedynków, drugi zaledwie 22 procent. Obaj zmarnowali też bardzo dobre sytuacje strzeleckie.
Oto pięć wniosków po sobotnim 0:0 na stadionie Arki --->