Lech Poznań: Pięć wniosków po porażce Kolejorza w Krakowie

2. Dani Ramirez mógł mieć dwie asysty

To mógł być debiut marzeń Hiszpana w Lechu, ale z kilku powodów nie był. Na jego ocenę duży wpływ miało to, że w pierwszej połowie nie potrafił sobie znaleźć miejsca na boisku, nie bardzo rozumiał się z nowymi kolegami, otrzymywał za mało podań. Trzeba jednak pamiętać, że gdyby po jego dwóch dobrych podaniach, pierwszym po dośrodkowaniu z rogu 100 procentowej okazji nie zmarnował Satka, a potem lepiej piłkę przejął Gytikjaer, gdy wyszedł sam na sam z bramkarzem i nie zaprzepaścił wielkiej szansy, o występie Ramireza pisalibyśmy w samych superlatywach.

Czytaj dalej --->