Lech Poznań podbija cenę za Teodorczyka. Czy Król wreszcie się złamie?

Maciej Lehmann/Głos Wielkopolski
- Za Łukasza Teodorczyka Lech Poznań chce zapłacić tylko sto pięćdziesiąt tysięcy. - To jakaś paranoja - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" właściciel Polonii Warszawa Ireneusz Król. Wiemy jednak, że Kolejorz zaproponował "Czarnym Koszulom" znacznie więcej. Czy Król wreszcie się złamie?

Ryszard Grobelny pogratulował medalistkom Igrzysk [ZDJĘCIA]

Serial związany z transferem utalentowanego napastnika wciąż trwa. Łukasz Teodorczyk ma ważny kontrakt z Polonią jeszcze tylko przez kilka miesięcy. Od nowego sezonu będzie piłkarzem Lecha Poznań, który jednak chętnie sprowadziłby wysokiego napastnika już teraz. Sam piłkarz mówił niedawno, że temat jego zimowego przejścia do Kolejorza nie upadł. Konsekwentnie zaprzecza temu jednak właściciel "Czarnych Koszul" Ireneusz Król.

"Głos Wielkopolski" dowiedział się, że Lech Poznań zaproponował Królowi znacznie więcej niż wspomniane 150 tysięcy złotych. Kolejorz chce przeznaczyć na sprowadzenie Teodorczyka dokładnie tyle, ile Legia przelała za wcześniejsze zwolnienie z kontraktu Bartosza Bereszyńskiego. To nieoficjalnie 400 tysięcy złotych.

Król potrzebuje pieniędzy, by wreszcie zapanować nad chaosem finansowym w swoim klubie. Czołowi piłkarze - Władimir Dwaliszwili, Dorde Cotra, Adam Kokoszka, Łukasz Piątek i Aleksandar Todorovski - złożyli w czwartek wnioski o rozwiązanie ich kontraktów i opuścili drużynę, przebywającą na zgrupowaniu w tureckiej Antalyi. Piąty z nich, Macedończyk Todorovski, w ogóle nie doleciał do Turcji. Z kolei bramkarz Sebastian Przyrowski dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego zespołu. Polonia się sypie, a powodem "buntu" są zaległości finansowe klubu wobec piłkarzy mających najwyższe kontrakty. Ten temat ciągnie się niemal od początku sezonu. Król nie ma środków, aby zrealizować te zobowiązania. Wielu piłkarzy od miesięcy nie otrzymuje pensji, więc sprzedaż Teodorczyka, być może pozwoliłaby zredukować długi i polepszyć atmosferę w drużynie.

Przy Bułgarskiej nie ukrywają, że bardzo zależy im na sprowadzeniu napastnika. Lech w sparingach nie zachwyca. Bardzo przydałby się konkurent dla Bartosza Ślusarskiego. Kibice Kolejorza liczą, że pozyskanie Fina Kaspera Hamalainena, to nie ostatni zimowy transfer.

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24