Lech Poznań podzielił się punktami z Pogonią Szczecin w kontrowersyjnym meczu. Piłkarz Portowców powinien wylecieć z boiska

Jakub Maj
Jakub Maj
PKO Ekstraklasa. Lech Poznań po dzisiejszym spotkaniu z Pogonią Szczecin musi zadowolić się remisem 2:2. Kolejorz miał wyraźną przewagę, ale Portowcy byli bezbłędni pod polem karnym rywala. Czerwoną kartkę w pierwszej części spotkania powinien zobaczyć Kostas Triantafyllopoulos. Gole strzelali Karlstrom, Grosicki, Gorgon i Ishak.

Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2:2 (1:1)

Lech Poznań wyszedł na prowadzenie już w 26. minucie. Karlstrom przejął piłkę na 20. metrze. Był na wprost bramki i huknął i z całej siły. Piłka, po odbiciu się od lewego słupka, wpadła do siatki za prawym słupkiem!

W 38. minucie sędzia Paweł Raczkowski podyktował rzut karny, gdyż Kostas Triantafyllopoulos, który wpadł w Dante Stipicę, zagrał piłkę ręką. Obrońca został ukarany żółtą kartką. Jedenastki nie wykorzystał Mikael Ishak. Genialną interwencją popisał się Dante Stipica. Niestety bramkarz kilka minut później musiał opuścić murawę przez uraz. Na placu gry pojawił się Klebaniuk.

W 45. minucie Afonso Sousa mocno wypuścił sobie piłkę i chciał zostawić w blokach Kostasa Triantafyllopoulosa. Grek przesunął się tak, że stanął na drodze rywala, powodując jego upadek, ale akcja poszła dalej - sędzia Raczkowski pokazał przywilej korzyści. Gospodarze po nieudanej kontrze domagali się drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartki! Ogromne zamieszanie na środku boiska. Ostatecznie sędzia nie ukarał obrońcy, bo arbiter nie może dać drugiej żółtej karki po tym jak zadecyduje o przywileju korzyści. Czas na pokazanie czerwonej kartki był od razu, kiedy defensor faulował.

W 45. minucie Kamil Grosicki chciał górą zagrać w pole karne. Piłka trafia w rękę Radosława Murawskiego na linii bocznej pola karnego. Sędzia skomunikował się z wozem VAR i podyktował rzut karny. "TurboGrosik" uderzył w stylu legendarnego Antona Panenki w środek bramki. Filip Bednarek rzucił się w stronę prawego słupka, po czym odchylił, ale piłki nie sięgnął.

W 63. minucie Filip Bednark, który został osaczony przez dwóch rywali podaał na 25. metr do Filipa Marchwińskiego. Zrobił to zbyt lekko i uprzedził go Sebastian Kowalczyk, który zagrał w "szesnastkę" do Alexandra Gorgona, który wpisał się na listę strzelców. Na odpowiedź Lecha długo nie czekaliśmy. Dwie minuty później oglądaliśmy dośrodkowanie z lewej strony na bliższy słupek, gdzie o górną piłkę powalczył Filip Marchwiński. Zgrał głową za siebie, a tam był Mikael Ishak, który wyprzedził Klebaniuka! 2:2!

Oceny piłkarzy po meczu Lech Poznań - Pogoń Szczecin (w skali 1-6):

Lech Poznań

  • Filip Bednarek - 3
  • Joel Pereira - 3
  • Antonio Milić - 3
  • Bartosz Salamon - 4
  • Pedro Rebocho - 3
  • Radosław Murawski - 2 (Nika Kvekveskiri - bez oceny)
  • Jesper Karlstroem - 4
  • Kristoffer Velde - 3 (Adriel Ba Loua - 3)
  • Michał Skóraś - 3
  • Afonso Sousa - 3 (Filip Marchwiński - 4)
  • Mikael Ishak - 4

Pogoń Szczecin

  • Dante Stipica - 4 (Bartosz Klebaniuk - 4)
  • Linus Wahlqvist - 3 (Mariusz Malec - 4)
  • Kostas Triantafyllopoulos - 3
  • Benedikt Zech - 3
  • Leonardo Koutris - 3
  • Mateusz Łęgowski - 3
  • Damian Dąbrowski - 3
  • Sebastian Kowalczyk - 3 (Danijel Loncar - bez oceny)
  • Pontus Almqvist - bez oceny (Alexander Gorgon - 4)
  • Kamil Grosicki - 4 (Wahan Biczachczjan - bez oceny)
  • Luka Zahović - 3

PKO EKSTRAKLASA w GOL24

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gol24.pl Gol 24