Lech Poznań zremisował z Pogonią Szczecin 2:2. Było sporo emocji i kontrowersji
Po pierwszej części Kolejorz powinien prowadzić 2:0 i mieć jednego piłkarza więcej. Najpierw jednak Mikael Ishak nie wykorzystał karnego, a potem sędzia Paweł Raczkowski, nie wiedzieć czemu, nie pokazał ewidentnej żółtej kartki Kostasowi Triantafyllopoulosowi za faul na Afonso Sousie. Byłyby to drugi żółty kartonik dla Greka.
Pogoń wyrównała w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, po karnym, który też był dyskusyjny, co pokazuje ten screen.
Po zmianie stron emocji też nie brakowało. Po błędzie Bednarka Pogoń objęła prowadzenie, ale Ishak strzelając swojego 11 gola w ekstraklasie, błyskawicznie doprowadził do remisu.
Zobacz jak oceniliśmy piłkarz Lecha Poznań za mecz z Pogonią:
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?