Lech Poznań pozytywnie zaskakuje, a kibice mają nowego ulubieńca. Wnioski po wygranej 2:0 z Radomiakiem
1. Ważne gole napastników
Po 119 dniach do siatki rywali trafił Mikael Ishak. Na listę strzelców po trwającej od kwietnia przerwie, spowodowanej kontuzją wpisał się też Filip Szymczak. - Gol Mikaela Ishaka pozwoli mu zdjąć ciężar z barków - zaznaczył van den Brom.
- I ja, i "Szymi" wracamy do gry po dłuższej przerwie, a w takich przypadkach zawsze potrzebujesz trochę czasu. Mój gol dał mi wiele radości, ale to samo mogę powiedzieć o bramce Filipa - mówił po meczu kapitan Lecha.
- Oczywiście, to dla mnie potrzebne trafienie, tym bardziej w takich okolicznościach. Jako zawodnika ofensywnego wymaga się ode mnie liczb, a te cieszą jeszcze mocniej, gdy wchodzi się w newralgicznym momencie. Ten gol uspokoił przebieg spotkania - dodał Filip Szymczak.
Na listę strzelców w tym sezonie wpisało się już sześciu zawodników. - Ważne jest, że kreujemy te sytuacje. Liczę na to, że w kolejnym meczu na tej liście znajdą się nowe nazwiska. Kris Velde jest zły, że nie trafia do siatki, ale dla niego to motywacja, by wziąć się do pracy - mówił po meczu John van den Brom.
Zobacz kolejne zdjęcie ---->