Lech traci kolejnego ważnego zawodnika!

jac
Lech Poznań - FK Sarajewo 1:0 (1:0)
Lech Poznań - FK Sarajewo 1:0 (1:0) Waldemar Wylegalski
To już pewne. Barry Douglas nie dogra sezonu w Lechu Poznań. Lada dzień na zasadzie transferu definitywnego przejdzie do tureckiego Konyasporu. Informację tę podał portal poznan.sport.pl

Szkot ma w umowę wpisaną klauzulę odstępnego. Wystarczyło zatem, że zgłosił się po niego chętny klub, przekonał do indywidualnego kontraktu i Lechowi nie pozostało nic innego jak tylko przystać na transakcję. Zainteresowanie Douglasem przejawiała też ponoć Legia Warszawa, ale nie była najwyraźniej tak konkretna jak Konyaspor.

Poznaniacy na sprzedaży Douglasa zarobią od 200 do 300 tys. euro. To i tak całkiem sporo jak za piłkarza, który po sezonie mógłby odejść zupełnie za darmo - z końcem czerwca wygasa mu bowiem dotychczasowy kontrakt.

Douglas jutro ma przejść testy medyczne w nowym klubie. Jeżeli ich wynik okaże się pozytywny, to złoży podpis pod kilkuletnią umową. Z pewnością jego zarobki pójdą znacznie w górę w porównaniu do tych jakie miał w Lechu. Turków stać na płacenie wysokich pensji. To zresztą pewnie przekonało Douglasa do zmiany barw. Sportowo Konyaspor to raczej średniak. Po 18 kolejkach tureckiej Superligi zajmuje siódme miejsce. Do miejsca premiowanego grą w kwalifikacjach Ligi Europy traci na razie trzy punkty.

Lech z pewnością traci klasowego bocznego obrońcę. Douglas słynie z dobrze ułożonej lewej nogi. Zdobywał nią bramki bezpośrednio z rzutów wolnych. Zapisywał również asysty po dośrodkowaniach z gry i ze stałych fragmentów. Jesienią Douglas rozegrał 13 meczów w Ekstraklasie. Nie strzelił żadnego gola, za to zanotował dwie asysty.

Wychodzi na to, że Lech zostanie teraz z jednym lewym obrońcą, Tamasem Kadarem.

Więcej o TRANSFERACH

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24