Lechia - Widzew LIVE! Łodzianie chcą zdobyć PGE Arenę

Daniel Wolski
Kto tym razem okaże się lepszy w starciu Lechii z Widzewem?
Kto tym razem okaże się lepszy w starciu Lechii z Widzewem? Piotr Jarmułowicz (Ekstraklasa.net)
Do tej pory żadnej z drużyn gości nie udało się zainkasować kompletu punktów na PGE Arenie Gdańsk. Dzisiaj okazję do zwycięstwa na jednym z obiektów EURO 2012 będzie miał Widzew Łódź, który zmierzy się z gdańską Lechią. Relacja LIVE od 18 w Ekstraklasa.net!

Lechia - Widzew LIVE! - Relacja na żywo w Ekstraklasa.net od 18!

Dotychczasowy bilans meczów obu zespołów przemawia na korzyść czterokrotnego mistrza Polski. Oba kluby w ligowym ringu miały okazję 22 razy zagrać o punkty. Widzewiacy potrafili w siedmiu spotkaniach wywalczyć trzy oczka, dziesięciokrotnie odnotowano remis i pięć meczów zakończyło się zwycięstwem biało-zielonych.

Przed dzisiejszym starciem obu klubów w nieco lepszych nastrojach są łodzianie. RTS w ostatniej kolejce pokonał Cracovię 1:0 i tym samym przerwał niechlubną serię czterech porażek z rzędu. Warto jeszcze zauważyć, że widzewiacy przez dłuższy czas w tym spotkaniu grali w osłabieniu. Na pewno zatem czerwono-biało-czerwoni w Gdańsku tanio skóry nie sprzedadzą.

Łodzianie w starciu z Lechią będą musieli radzić sobie w dużym osłabieniu. Za kartki pauzują Bruno Pinheiro i Ugo Ukah, a na ból nogi narzeka Sebastian Madera. Tym samym w kadrze Widzewa pozostaje tylko jeden nominalny stoper – Jarosław Bieniuk. Kto zatem zagra obok popularnego „Palmera”? - Takim graczem może być Hachem Abbes. Kiedy Tunezyjczyk przychodził do Widzewa, to wiedzieliśmy, że może grać na lewej obronie, a także na środku defensywy. Abbes dobrze czuje się bliżej lewej strony boiska. Zresztą wystąpił na tej pozycji w Chorzowie, a także w ostatnim meczu z Cracovią. Mamy więc pole manewru – twierdzi Radosław Mroczkowski, trener łodzian. Ponadto nadal kontuzje leczą Jurijs Zigajevs i Łukasz Broź.

W obozie Lechii wszyscy liczą, że mecz z Widzewem będzie przełomowym i biało-zieloni ponownie zaprezentują widowiskową grę. Tym samym w ostatnich dniach gdańszczanie pracowali przede wszystkim nad płynnością i wykończeniem akcji, bo nadal ofensywa zespołu pozostawia wiele do życzenia. Lechia do tej pory strzeliła bowiem dokładnie 0,5 gola na mecz! Na pewno w poprawieniu bramkowego bilansu nie pomogą Mateusz Machaj, Ivans Lukjanovs i Aleksandr Sazankou, którzy w dalszym ciągu zmagają się z kontuzjami.

W Widzewie jednak do słabszej postawy gdańskiej drużyny podchodzą z dystansem. - Trener Kafarski pracuje z Lechią już trzy lata. W ostatnim sezonie gdańszczanie prezentowali się naprawdę bardzo fajnie. Jest tam duża wartość piłkarska. W Lechii występują dobrzy zawodnicy. Ostatnio ten zespół miał słabszy moment, ale na pewno nasz rywal potrafi grać w piłkę. Jest to drużyna, która sama buduje grę, nie czeka na kontrataki – ocenia Mroczkowski.

Dzisiejsze starcie Lechii z Widzewem będzie sędziować 37-letni Hubert Siejewicz z Białegostoku, który w aktualnych rozgrywkach nie gwizdał jeszcze żadnej z drużyn. Natomiast decyzją Komisji Ligi, na trybunach zabraknie zorganizowanej grupy kibiców Widzewa.

Śledź relacje LIVE i piłkarskie newsy w APLIKACJI MOBILNEJ Ekstraklasa.net LIVE!
[ściągnij na iPhone] [ściągnij na Android]

Sokół Wielka Lipa, Fenix Pielgrzymka a może Skałki Stolec?Wybierz najśmieszniejszą nazwę klubu w naszym nowym serwisie - Dolnośląskie Ligi Regionalne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24