Lechia znowu nie wyda ani grosza na wzmocnienia?

Jacek Czaplewski
W Lechii nie będzie wzmocnień w zimowym okienku transferowym?
W Lechii nie będzie wzmocnień w zimowym okienku transferowym? jarmulowicz.com/Piotr Jarmułowicz
Trener Bogusław Kaczmarek nie chce na razie zdradzać, jakich zawodników widziałby w swojej drużynie, ani nawet, które pozycje wymagają wzmocnień. W zachowawczym tonie wypowiadają się również inni członkowie sztabu szkoleniowego i władz klubu.

W letnim okienku transferowym Lechia zakontraktowała jedynie wolnych zawodników. Zarząd tłumaczył taką politykę kłopotami finansowymi, spowodowanymi m.in. przez szereg nieudanych transferów. Niewykluczone, że i w nadchodzącym okienku Lechia kolejny raz urządzi polowanie na piłkarzy z kartą w ręku. Choćby dlatego, że dług klubu powiększył się o 1,9 mln złotych i obecnie wynosi już 14 mln.

W medialnych spekulacjach, w kontekście wzmocnień, przewijają się piłkarze, którym albo z końcem grudnia wygasają kontrakty z dotychczasowymi pracodawcami, albo ci, których można wypożyczyć. Do Lechii przymierza się Pawła Buzałę (ostatnio GKS Bełchatów), Jakuba Wilka (ważna umowa z Lechem Poznań), Patryka Małeckiego (ważny kontrakt z Wisłą Kraków), czy Sebastiana Milę (za pół roku wygaśnie jego kontrakt ze Śląskiem Wrocław). W każdej chwili podpis pod umową z Lechią może złożyć John Wilfried Siessima Karambiri. Burkińczyk, lansowany na następcę Abdou Razacka Traore, wciąż przebywa na testach.

Lechia Gdańsk

LECHIA GDAŃSK - serwis specjalny Ekstraklasa.net

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24