Legia nie zwalnia tempa. Leśnodorski wyciągnie kolejnych piłkarzy z Lecha?

Konrad Kryczka
Legia chce sprowadzić Marcina Kamińskiego z Lecha
Legia chce sprowadzić Marcina Kamińskiego z Lecha Bartek Syta
Legia ściągnęła już do siebie Artura Jędrzejczyka (i młodszych Konrada Handzlika oraz Jarosława Niezgodę) i jest na jak najlepszej drodze, aby sfinalizować przejście Kaspera Hamalainena. Do tego do Warszawy może wrócić Ariel Borysiuk. To jednak nie koniec nazwisk, które znajdują się na liście życzeń włodarzy "Wojskowych".

Według informacji sport.pl transferowa zima przy Łazienkowskiej będzie naprawdę gorąca. Legia ma bowiem na oku jeszcze kilku piłkarzy, którymi chciałaby wzmocnić skład. Oprócz wspomnianych Hamalainena oraz Borysiuka władze warszawskiego klubu widziałyby u siebie skrzydłowego węgierskiego Videotonu, Laszlo Kleinheislera. Z nim jest jednak jeden problem - dla zawodnika priorytetem będzie transfer do Niemiec (aktualnie jest sprawdzany przez Werder, choć zainteresowane mają być również inne zespoły). W tym przypadku "Wojskowi" muszą zatem czekać na posunięcia Węgra oraz niemieckich klubów.

Według podawanych informacji Kleinheisler to jedyny piłkarz spoza Ekstraklasy, jakiego chciałaby Legia. Warszawianie skupiają się bowiem raczej na transferach wewnątrz ligowych. Wicemistrzów Polski mógłby wzmocnić np. Deniss Rakels z Cracovii, który jesienią strzelił 15 bramek w 20 spotkaniach Ekstraklasy. Jego kontrakt z "Pasami" wprawdzie obowiązuje aż do 2018 roku, ale wyciągnięcie skrzydłowego z Krakowa może nie być takie trudne. W jego umowie jest bowiem zawarta klauzula odstępnego w wysokości 500 tysięcy euro.

Ciekawsze są dwa pozostałe nazwiska łączone z przejściem do Legii. Chodzi bowiem o zawodników Lecha Poznań, a dokładniej jego obrońców: stopera Marcina Kamińskiego oraz lewego defensora Barry'ego Douglasa. Kontrakty obu piłkarzy z "Kolejorzem" wygasają w połowie roku, więc na ich zatrudnienie znajdzie się z pewnością wielu chętnych. "Kamyk" jest związany z Lechem jeszcze od czasów juniorskich. W jego barwach zagrał 144 mecze w Ekstraklasie, zdobywając dwa mistrzostwa Polski. Z kolei Douglas trafił do Poznania w 2013 roku. Od tamtej pory zagrał dla "Kolejorza" 58 meczów w lidze, w których zasłynął ze świetnych dośrodkowań lewą nogą. Potencjalne transfery tej dwójki z pewnością wywołują w kibicach mnóstwo emocji. Nie ma zresztą możliwości, żeby było inaczej - wszyscy pamiętamy bowiem, jak reagowano, kiedy Bartosz Bereszyński (czy obecnie Hamalainen) zmieniał Lecha na Legię.

źródło: sport.pl

Foto Olimpik/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24