Liga Mistrzów od początku miała być nagrodą. Wisienką na torcie. Wymarzoną zabawką. Po losowaniu tylko ugruntowało się to przekonanie - bawmy się, cieszmy i do tego uczmy. Niepoprawni optymiści marzyli oczywiście o Lidze Europy, która w sumie nadal jest możliwa, ale nie żartujmy - każdy w miarę trzeźwo myślący człowiek wiedział, na co skazana będzie na salonach Legia.
Pierwszy dzwon od Borussii, drugi od Sportingu, trzeci od Realu - może i postęp był, ale co do jednego nie mogliśmy mieć wątpliwości - prędzej wyhodujemy pietruszkę na Marsie niż opędzlujemy taką grupę. Punkt z Realem był wspaniałym i historycznym wydarzeniem. Trzeba się z niego cieszyć, bo wreszcie pozytywnie zaszokowaliśmy Europę. Pokazaliśmy, że potrafimy nie tylko wszczynać burdy, ale i w miarę nieźle kopać piłkę.
Gdyby ktoś mi powiedział, że w dwóch kolejnych meczach z Realem Madryt i Borussią Dortmund strzelimy siedem bramek, to poleciłbym mu wytrzeźwieć i na ochłodę wsadzić łeb do wiadra z lodem. Znów zrobiło się o nas głośno i to niekoniecznie w tym złym kontekście, choć oczywiście końcowy wynik z Dortmundu dumą nie napawa. Nadal nierozstrzygnięta pozostaje bowiem zasadnicza kwestia - chwalić czy ganić? Cieszyć się z czterech bramek czy zapłakać nad ośmioma straconymi?
Jednomyślności nigdy nie będzie, bo gdzie dwóch Polaków, tam trzy opinie, ale my ganić nie będziemy. - Dziecko mające roczek, uczy się chodzić. Jeśli będzie się przewracać i podda się, nie zrobi postępów - słusznie powiedział po meczu trener Magiera. To była nauka. Bolesna, ale nauka. Legioniści próbowali grać i przeciwstawić się potężnej sile. Nie bronić z podkulonym ogonem błagając o możliwie najniższy wymiar kary - ten wariant przerobiliśmy już w pierwszym meczu w Warszawie i goście niespecjalnie naszych próśb posłuchali. Tym razem poszliśmy na wymianę ciosów wiedząc, że możemy dostać w ryj. I dostaliśmy. Mocno. Ale lepiej silniejszemu chociaż oko podbić, niż się w krzakach jak tchórz chować.
LIGA MISTRZÓW w GOL24
Więcej o LIDZE MISTRZÓW - newsy, wyniki, terminarze, tabele
Legia wśród historycznych niespodzianek Ligi Mistrzów [GALERIA]
Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?