Lider Włocławek przekroczył granicę 100 goli w sezonie

Grzegorz Oleradzki
Wojciech Alabrudziński
Pewnie na swoich boiskach wygrali nowi czwartoligowcy. Cenne zwycięstwo Wisły, Zjednoczeni w strefie zagrożenia. Na dwie kolejki przed końcem sezonu jedyną niewiadomą w grupie drugiej jest grupa spadkowo.

Po zwycięstwie z GKS Baruchowo zdecydowanie poprawiła się sytuacja Wisły Dobrzyń. Goście, którzy grali bez Konrada Stańczaka i najlepszego strzelca rozgrywek Patryka Dudkiewicza już w pierwszej akcji objęli prowadzenie. W miarę upływu czasu inicjatywę przejmowali zdeterminowani gospodarze, którzy jeszcze przed przerwą wyszli na jednobramkowe prowadzenie. Po zmianie stron podwyższyli, a rywal w końcówce zdołał jedynie zmniejszyć rozmiary przegranej. Do zmiany sytuacji Wisły przyczyniła się strata punktów przez rywali. Noteć Gębice jedynie w pierwszej połowie nawiązywała walkę w Kowalu. Objęła nawet prowadzenie, później utrzymywał się remis, jednak samobójcze trafienie Marcina Szymańskiego załamało piłkarzy z Gębic, którzy w drugiej połowie nie podjęli walki.

W Janowcu Wlkp. (dla Sparty był to mecz ostatniej szansy) gospodarze szybko objęli prowadzenie i od tego momentu zacieśnili defensywę. Z jej pokonaniem długo nie potrafili sobie poradzić piłkarze Włocłavii. Dopiero w końcówce spotkania podopieczni Mirosława Kasińskiego zdołali przełamać obronę wyraźnie słabnących gospodarzy. Wyrównał debiutujący junior młodszy Kacper Sztandarowicz, zaś w doliczonym czasie zwycięskiego gola zdobył Marcel Krosno-wski. To rozstrzygnięcie w praktyce pozbawia Spartę szans na utrzymanie.

Grający bez kilka podstawowych zawodników (Jakub Stawicki, Jan Kołodziejski) Lider mimo sporej przewagi długo nie potrafił pokonać bramkarza zespołu ze Strzelna. Dopiero po pół godzinie gry sztuka ta udała się Bartoszowi Czaplickiemu. Podobny był początkowo przebieg drugiej odsłonie. Sytuacja uległa zmianie gdy najlepszy strzelec zespołu Łukasz Grube zdobył głową swą 28. bramkę. Ataki gospodarzy, którym w tym momencie brakowało gola do przełamania bariery 100. bramek stawały się coraz groźniejsze i po kilku minutach granicę przekroczył Czaplicki, a nową setkę nieco później rozpoczął Kamil Pyczka. Rozluźnieni gospodarze w końcówce stracili dwa gole.

Feta Lidera Włocławek po awansie do IV ligi!

Cenny punkt zdobył Start remisując z Szubinianką. Gospodarze szybko zdobyli prowadzenie, jednak błędy w drugiej połowie sprawiły, że górą lepsi byli przyjezdni. Punkt dla Startu uratował po indywidualnej akcji Damian Czarnota.

Piłkarze LTP w meczu ze Zdrojem zaprezentowali dużą skuteczność. Grający w kadrowym osłabieniu goście mieli spore problemy z przystosowaniem się do warunków gry na specyficznym boisku.

Niemal przez całą pierwszą połowę Zjednoczeni utrzymywali w Łabiszynie bezbramkowy remis. Gol stracony tuż przed przerwą i następny wkrótce po wznowieniu gry zmienił obraz gry. Kontaktowe trafienie Hełminiaka dawało nadzieję, ale w końcówce trafiali gospodarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Lider Włocławek przekroczył granicę 100 goli w sezonie - Gazeta Pomorska

Wróć na gol24.pl Gol 24