LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom 2:0. Fani dopingowali Piszczka i bytomian ZDJĘCIA KIBICÓW

LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom 2:0. Fani dopingowali Piszczka i bytomian

Mecz LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom obserwowało na kameralnym stadionie kilkuset widzów. Byli fani gospodarzy, którzy głośno dopingowali Łukasza Piszczka i jego kolegów z zespołu, ale na Panattoni Arenie stawili się też sympatycy bytomian.

Kibice Polonii zajęli miejsca w sektorze gości, w którym rozwinęli dużą flagę "Bytomska patologia". Sympatycy 2-krotnych mistrzów Polski nie żałowali gardeł wspierając drużynę trenera Kamila Rakoczego, ale do domu wracali w smutnych nastrojach, bo uważana za głównego faworyta rozgrywek "Królowa Śląska" doznała pierwszej porażki w tym sezonie III ligi.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW Z MECZU LKS GOCZALKOWICE - POLONIA BYTOM

Znaczcie więcej powodów do radości mieli fani z Goczałkowic. Po przyjściu do drużyny Łukasza Piszczka LKS jest rewelacją rozgrywek. W środę odniósł trzecie zwycięstwo i prowadzi w tabeli.

66-krotny reprezentant Polski nie tylko kierował defensywą gospodarzy, ale też sam o mało nie zdobył bramki, a w doliczonym czasie gry wybił piłkę z linii bramkowej ratując swój zespół przed utratą gola.

Po zakończeniu spotkania Piszczek nie udał się razem z resztą drużyny do szatni, ale cierpliwie rozdawał kibicom autografy. Nic dziwnego, że fani w Goczałkowicach kochają byłego zawodnika Borussii Dortmund i po każdym meczu nagradzają go gromkimi brawami.

LKS Goczałkowice-Zdrój - Polonia Bytom 2:0 (0:0)
Bramki 1:0 Jakub Szendzielorz (48), 2:0 Piotr Ćwielong (51)

Goczałkowice-Zdrój Szczuka – Piszczek, Zięba, Maroszek – Dragon (78′ Nowak), Hanzel, Jonda (56′ Wróblewski), Mońka (56′ Kaźmierowicz) – Matuszczyk (73′ Furczyk), Szendzielorz (73′ Gemborys), Ćwielong.

Polonia Kamiński – Górka, Bedronka, Krotofil, Hałgas – Wuwer, Andrzejczak (56′ Czernysz), Krzemień (56′ Płonka), Stefański, Iwanek – Celuch (56′ Ochwat).