W teorii nazwisko przyszłego selekcjonera już znamy. Adam Nawałka jest faworytem do objęcia polskich piłkarzy przed barażami o MŚ 2022. W praktyce na rynku jest wielu trenerów, których również bierze się pod uwagę. Agenci promują swoich klientów w różny sposób, dlatego też na giełdzie pojawiły się takie nazwiska, jak Fabio Cannavaro, Dick Advocaat, Andrea Pirlo i Andriej Szewczenko. Mamy również sporo kandydatów z Polski - kandydatami są m.in. Marek Papszun i Czesław Michniewicz.
Niezależnie od tego, kto poprowadzi Polskę w barażach, PZPN wyciąga lekcję z zatrudnienia Paulo Sousy i tym razem ma postawić warunek. To obecność Polaka w sztabie szkoleniowym reprezentacji. Wybór padł na Łukasza Piszczka.
Powodów dla zatrudnienia Łukasza Piszczka w roli asystenta jest kilka. Po pierwsze, Piszczek przyznał kiedyś, że chciałby zostać szkoleniowcem. Praca przy selekcjonerze zapewniłaby mu duże doświadczenie. Jednocześnie zawodnik jeszcze niedawno biegał po boisku z większością piłkarzy reprezentacji, dlatego sprawdziłby się w roli łącznika między trenerem a drużyną.
Jako doświadczony zawodnik miał on już przyjemność konsultować się z Adamem Nawałką. Były selekcjoner, gdy jeszcze prowadził Biało-Czerwonych, często omawiał kwestie taktyczne z piłkarzem. Jeśli więc Nawałka znów obejmie polski zespół, Piszczek stałby się naturalnym kandydatem na jego asystenta.
źródło: Meczyki.pl
REPREZENTACJA w GOL24
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?