Madej: Potrzebowaliśmy tego zwycięstwa

Przemysław Wojewoda
- Pod dwóch przegranych meczach nie ukrywam, że potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Pokazaliśmy, że na koniec będziemy w czołówce tabeli i będziemy się w tej lidze liczyć. Mamy za dobry zespół, żeby tułać się w środku tabeli - powiedział Łukasz Madej po wygranym przez Śląsk meczu z Cracovią.

Miałeś duży udział przy strzelonej bramce. Jak to wyglądało z twojej perspektywy?
Już sam dokładnie nie pamiętam jak to było. Chyba podawał do mnie Mariusz Pawelec i doskoczyło do mnie trzech zawodników, których zwiodłem balansem i dograłem do Waldka Soboty, który uderzył, później dobił, więc można mi poniekąd zapisać asystę.

Powiedziałeś, że na pewno będziecie w czołówce tabeli, jesteś o tym przekonany?
To jest piłka i nie można być niczego pewny, ale w naszej grze jest za dużo jakości, abyśmy się błąkali gdzieś tam pośrodku tabeli. Każdy ma takie przekonanie w naszych szeregach. Wzmocniony wicemistrz Polski nie może patrzeć w dół tabeli czy środek. Wszystko zweryfikuje liga. Spodziewaliśmy się ciężkiego meczu z Cracovią, która jest pod ścianą i ma wielu doświadczonych zawodników, ale to my wygraliśmy, bo umieliśmy tworzyć sytuacje i kreować grę.

Masz jakiś pogląd na to dlaczego Cracovia gra tak słabo? Mecz był ciężki, ale pewnie spodziewaliście się większego wyzwania?
Mecz był ciężki bo m. in. pogoda dała nam się we znaki. O 14:30 naprawdę mocno grzeje nad Krakowem. Ciężko było również dlatego, że ta Cracovia ma niezłych zawodników, bo gdzie się nie popatrzy na boisko to widzi się doskonałych piłkarzy. Niedzielan, Ntibazonkiza to są nazwiska, które w polskiej lidze coś znaczą. Z tyłu Nawotczyński i Radomski, są to zawodnicy ograni i doświadczeni. Może obecnie nie są w doskonałej formie, czy czegoś im brakuje, ale są naprawdę dobrymi graczami. "Pasy" prezentowały dobry poziom, ale daliśmy radę.

W Polsce zaczyna dominować paradoksalna sytuacja. Zespół ma pieniądze, zawodnicy dostają wypłaty na czas, a i tak jest ostatni w tabeli?Myślę, że w Polsce dopiero wszystko się normuje i to co na zachodzie jest chlebem powszednim u nas do niedawna było abstrakcją. Do tego dążyliśmy, aby były licencję, nie było zadłużeń i jeżeli będą poukładane i stabilne kluby to i tak ktoś będzie musiał przegrywać, nawet ktoś kto ma pieniądze będzie musiał spadać z ligi. Jest normalnie w Polsce i o to chodzi. Kto wygrywa puchary, a kto będzie spadał zdecydują detale.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24