Magiera: Chcieliśmy iść za ciosem po Lidze Mistrzów

msz
Trener Legii Warszawa Jacek Magiera był zadowolony z meczu ze Śląskiem
Trener Legii Warszawa Jacek Magiera był zadowolony z meczu ze Śląskiem Fot. Tomasz Hołod / Polska Press
- Chcieliśmy zacząć bardzo agresywnie, iść za ciosem po ofensywnych akcjach pokazanych w Lidze Mistrzów. To się udało, gole pozwoliły nam kontrolować grę, grać w piłkę - stwierdził po zwycięstwie ze Śląskiem Wrocław trener Legii Warszawa, Jacek Magiera.

Jacek Magiera (trener Legii Warszawa): Cieszę się bardzo, bo zrealizowaliśmy cel, jakim była wygrana. Chcieliśmy zacząć bardzo agresywnie, iść za ciosem po ofensywnych akcjach pokazanych w Lidze Mistrzów. To się udało, gole pozwoliły nam kontrolować grę, grać w piłkę. Oczywiście jest nad czym pracować, i pracować będziemy. Wracamy do Warszawy, mamy swoje cele – kolejny mecz ligowy, mecz ze Sportingiem.

Pokazaliśmy intensywność, wystarczy spojrzeć na pierwsze minuty meczu, atakowaliśmy przeciwnika na jego połowie. Przyspieszenie pozwoliło nam zdobyć przewagę. Arytmia jest ważna, gra w jednostajnym tempie do niczego nie prowadzi. Raz gramy wysokim, raz niskim, a raz średnim pressingiem, żeby zróżnicować grę.

Nie spodziewałem się takiego składu Śląska ani przez moment. Przyjąłem go do wiadomości, ale zajmowaliśmy się swoją drużyną. Założenia były do realizacji, nie miało znaczenia, kto wyjdzie w szeregach przeciwnika. Mieliśmy być skoncentrowani, dać jakość. To się udało.

Źródło: Legia Warszawa

EKSTRAKLASA w GOL24

Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Zachwycające projekty nowych stadionów [GALERIA]

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24