Manchester City - Liverpool LIVE! Starcie gigantów na Etihad Stadium

Mariusz Lesiak
W poniedziałkowy wieczór cała piłkarska Anglia po raz pierwszy w tym sezonie wstrzyma oddech, bowiem na zakończenie drugiej serii gier w Premier League dojdzie do niezwykle interesującej rywalizacji na Etihad Stadium, gdzie swoje siły zmierzą Manchester City oraz Liverpool, a więc obecny mistrz oraz wicemistrz kraju.

Mecz o "sześć punktów"

Mimo, że sezon w Anglii na dobre się nawet nie rozpędził to ciężko nie zgodzić się z chilijskim opiekunem "The Citizens", Manuelem Pellegrinim, iż dzisiejszy mecz to nic innego jak rywalizacja o "sześć punktów", ponieważ trzy oczka zainkasowane w bezpośredniej walce z rywalem, który również myśli o tytule mistrzowskim, zapewne obdarują zespół dodatkową pewnością siebie, która może przełożyć się i pomóc drużynie w ciężkich momentach, w kryzysie, który uderza znienacka i towarzyszy każdej drużynie w trakcie kampanii ligowej.

Ligowy start na plus

W pierwszej kolejce obie ekipy solidarnie swoje inaugurujące sezon ligowy mecze wygrały. Gospodarze dzisiejszego spotkania, a więc Manchester City wygrał na wyjeździe z Newcastle 2:0, po golach Silvy i Agüero, natomiast podopieczni Brendana Rodgersa po bardzo solidnym, choć nie porywającym występie zainkasowali na Anfield komplet oczek w starciu z Southampton (2:1). Na listę strzelców wpisali się wówczas Daniel Sturridge i Raheem Sterling.

Raport kadrowy

W Manchesterze City nie zobaczymy tylko kontuzjowanego Alvaro Negredo. Pod znakiem zapytania stoi zaś występ Sergio Aguero. Argentyńczyk co prawda znalazł się w kadrze meczowej, ale nie wiadomo czy Pellegrini zdecyduje się postawić na 26-latka. Z informacji jakie wychodzą ze sztabu "Obywateli" wynika, że mało prawdopodobne jest, aby spotkanie z Liverpoolem rozpoczął od pierwszych minut.

Natomiast Brendan Rodgers, który na Etihad Stadium nie mógł wziąć ze sobą Adama Lallany, Jona Flanagana, Daniela Aggera oraz Fabio Boriniego, będzie mógł skorzystać już z usług nowo pozyskanego Alberto Moreno oraz powracającego do pełni zdrowia Lazara Markovica. Z oczywistych względów w dzisiejszym meczu nie zagra Mario Balotelli, choć nie zabraknie go w Manchesterze, ponieważ ma pojawić się na stadionie jako kibic.

Pełne kadry na to spotkanie

Manchester City: Caballero, Hart, Wright, Boyata, Clichy, Demichelis, Kolarov, Kompany, Nastasic, Richards, Sagna, Zabaleta, Fernandinho, Fernando, Lampard, Milner, Nasri, Navas, Silva, Sinclair, Toure, Aguero, Dzeko, Guidetti, Jovetic.

Liverpool: Jones, Mignolet, Coates, Jose Enrique, Johnson, Lovren, Sakho, Skrtel, Toure, Allen, Can, Gerrard, Henderson, Ibe, Lucas, Markovic, Coutinho, Lambert, Sterling, Sturridge.

Karty historii bolesne dla "The Reds"

Ostatnie spotkanie między Manchesterem City, a Liverpoolem odbyło się w Nowym Jorku, gdzie oba zespoły w ramach towarzyskiego turnieju Guinness International Champions Cup podzieliły się punktami remisując 2:2.

Dużo gorzej drużynie z miasta Beatlesów idzie w meczach na Etihad, bowiem ani jedna z pięciu ostatnich wizyt w niebieskiej części Manchesteru nie zakończyła się zwycięstwem (cztery razy triumfowali "The Citizens", jeden raz padł remis 2:2). Ostatni raz Liverpool wygrał z Manchesterem City na wyjeździe w sezonie 2008/2009. Wówczas podopieczni Rafaela Beníteza wygrali 3:2.

Pięć poprzednich meczów ligowych na Etihad Stadium:

Manchester City 2:1 Liverpool
Manchester City 2:2 Liverpool
Manchester City 3:0 Liverpool
Manchester City 3:0 Liverpool
Manchester City 0:0 Liverpool

Sędziowie

Arbitrem głównym dzisiejszych zawodów będzie Michael Oliver. Na liniach pomagać mu będą Burt oraz England, natomiast w rolę sędziego asystenta wcieli się Craig Pawson.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24