Marcin Żewłakow - kat Michała i warszawskiej Legii

Bogusław Kukuć/Dziennik Łódzki
- Denerwuje mnie to, że on tak sobie hula po stadionie Legii - mówi Michał Żewłakow o bracie bliźniaku. - Po tym remisie będę miał prawo podocinać bratu - odpowiada Marcin. Napastnik Bełchatowa w trakcie dwóch sezonów strzelił Legii 4 gole.

Marcin i Michał Żewłakowowie urodzili się 22 kwietnia 1976 roku. Marcin jest młodszy o 5 minut. Obaj zostali piłkarzami Drukarza Warszawa. Od sezonu 1993/1994 bliźniacy grali już Polonii Warszawa. Obaj wyjechali do belgijskiego Beveren, w którym występowali w sezonie 1998/1999. Później Marcin grał w klubach belgijskich, francuskich, cypryjskich. Ostatnim jego zagranicznym klubem był Apoel Nikozja. Z Cyprem pożegnał się w 2010 roku i powrócił do polskiej ekstraklasy jako napastnik Bełchatowa.

Michał też występował w klubach belgijskich, ale później grał w lidze greckiej i tureckiej (ostatni klub Ankaragucu). Do kraju wrócił rok później od brata i od początku sezonu jest obrońcą Legii.
Obaj mają bogatą karierę reprezentacyjną, łącznie z występami finałach mistrzostw świata. Do legionisty należy nawet rekord występów w reprezentacji Polski (102 mecze, 3 gole). Bełchatowianin grał mniej spotkań w reprezentacji (25), ale za to zdobył więcej bramek (5).

W ekstraklasie zagrali po raz pierwszy przeciw sobie jesienią w Bełchatowie. Legia wygrała przy Sportowej 2:0 i starszy brat Michał wracał do stolicy zadowolony. W sobotę grali w rodzinnej Warszawie po raz pierwszy przeciw sobie. Kilka razy walczyli nawet twardo o piłkę. Tym razem górą był Marcin. Bełchatowianin zdobył głową wyrównującego gola, który zapewnił remis. mogący pokrzyżować mocarstwowe plany Legii.

Marcin jest wyjątkowo skuteczny w meczach z legionistami. Jego dwa gole przesądziły o wygranej 2:0 GKS przy Łazienkowskiej 27 sierpnia 2010. W rewanżu w Bełchatowie też zdobył bramkę i Legia przegrała. Ogółem w czasie dwóch sezonów sezonów kat z Bełchatowa strzelił 4 gole Legii.

Dziennik Łódzki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24