Oba zespoły stworzyły wczoraj świetne widowisko, jednak z jednoznaczną oceną piłkarzy trzeba poczekać do kolejnych spotkań. Kolejne tygodnie pokażą, czy grad bramek przy Kałuży był konsekwencją potężnej siły ofensywnej obu drużyn czy ich słabości w defensywie.
Szatałow był zadowolony z postawy większości swoich podopiecznych, ale oczywiście nie z końcowego wyniku. – Ja uważam, że straciliśmy dwa punkty. Jak trzy razy prowadzimy, to trzeba być bardziej zmobilizowanym w liniach defensywnych i to prowadzenie pierwszy raz czy drugi, czy trzeci utrzymać – podsumował szkoleniowiec.
Trener Cracovii zaznaczył także, że wybrana przez niego czwórka obrońców spisywała się najlepiej podczas sparingów i było to optymalne ustawienie. Szatałow dał również do zrozumienia, że postawa sędziego nie była najlepsza, ale starał się być bardzo dyplomatyczny. – My jako trenerzy nie możemy oceniać sędziów, bo sędziowie nas nie oceniają – zaznaczył.
Pretensje do arbitra mogą mieć jednak obaj trenerzy. Gospodarze mogli spokojnie w tym meczu dostać drugiego karnego, ale sędziemu zabrakło odwagi. Wykazał także mało zdecydowania w karaniu gości kartkami. Piłkarze Legii często faulowali i zasłużyli wczoraj co najmniej na jedną czerwoną kartkę. Warszawianie także mieli swoje racje. Trwają spory czy przy jednej z interwencji Kaczmarka piłka nie przekroczyła linii bramkowej oraz czy bramki zdobyte przez Cracovię w drugiej połowie powinny być uznane.
Legia zimą nie wymieniła aż tak dużo obrońców, ale problemy w tyłach też miała wczoraj olbrzymie. – Proste błędy jakie popełnialiśmy w defensywie były kardynalne – jednoznacznie ocenił Skorża. Szkoleniowiec starał się tłumaczyć nieco swoich podopiecznych dobrą grą Cracovii i słabym rozpracowaniem przeciwnika, który wiosną jest całkowicie odmienionym zespołem.
Skorża doszukał się też czegoś optymistycznego. – To jest największy pozytyw, że nie załamaliśmy się, że mimo ustawicznego prowadzenia Cracovii, te bramki wyrównujące strzeliliśmy – zaznaczył trener Legii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?