Mecz Lech Poznań - Górnik Łęczna ONLINE
Kolejorz fantastycznie rozpoczął nowy rok, wygrywając wszystkie dotychczasowe mecze. W dodatku Lechici stracili zaledwie jedną bramkę, było to przed tygodniem w wygranym 4:1 meczu z Arką. Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości czy należy stawiać Lecha w grupie faworytów do tytułu, to swoją grą nie pozostawiają złudzeń. Tak naprawdę trudno wyobrazić sobie tak grającego Lecha, który potyka się tuż przed samą metą. Oczywiście w czołówce jest duży ścisk, ale to drużyna Nenada Bjelicy prezentuje najlepszą formę z całej stawki. Do rundy wiosennej Lech przystępował z 5 miejsca, jeśli dzisiaj wygra, to będzie samodzielnym liderem. Dotychczasowy (Jagiellonia) zgubił punkty we wczorajszym spotkaniu w Szczecinie. Kolejorz ma dwa punkty straty do drużyny z Podlasia. Lech ma zamiar zwyciężyć z Górnikiem i wygodnie rozsiąść się w fotelu lidera, a ta rola wcale nie przeszkadza chorwackiemu szkoleniowcowi Kolejorza. - Nie jesteśmy faworytem tylko z Górnikiem Łęczna. Lech musi być faworytem zawsze. I nie mamy problemu z tą rolą - tłumaczy trener Bjelica.
Mecz z Górnikiem Łęczna będzie wyjątkowy jeszcze z kilku innych powodów. Przy Bułgarskiej zasiądzie komplet widzów, ponad 41 tysięcy, a to dlatego, że Lech obchodzi w tym roku 95-lecie powstania klubu. Trudno zatem wyobrazić sobie lepszy moment na zajęcie 1. miejsca w tabeli. Drugim powodem będzie powrót do Poznania Franciszka Smudy. Obecny szkoleniowiec Górnika próbuje wydostać swój zespół z ostatniego miejsca i utrzymać go w Lotto Ekstraklasie. Póki co Górnik pod wodzą "Franza" odniósł tylko jedno zwycięstwo w sześciu próbach. Poza tym raz zremisował i czterokrotnie przegrał, strzelił 4 bramki, a stracił aż 15. Bilans nie przemawia za Smudą, ale wiadomo, że były selekcjoner zawsze jest optymistą. Możemy krytykować jego wyniki, ale patrząc obiektywnie, to Górnik zrobił postępy. Gdy Smuda obejmował klub z Łęcznej, to zaczął od dwóch wyjazdowych porażek 5:0, najpierw z Legią, później z Jagiellonią. Od meczu w Białymstoku górnicy przegrali 2:1 z Koroną i 0:1 z Zagłębiem. Wiadomo, że porażka zawsze jest porażką, niezależnie od liczby straconych goli, ale Górnik prezentuje się coraz lepiej.
W meczu z Lechem może być bardzo trudno o jakiekolwiek zdobycze punktowe. Jesienią w Lublinie Górnik przegrał 1:2, a goście z Poznania zdobywali bramki w 70 i 90 minucie spotkania. Łęczna razem z Piastem ma najgorszą defensywę w lidze, bo straciła aż 44 bramki. Niestety ten dorobek górnicy mogą jeszcze powiększyć w dzisiejszym spotkaniu. Mecze pomiędzy obiema drużynami w Poznaniu są jednostronne, Lech wygrał wszystkie sześć spotkań a bilans bramek wynosi 14-2. W ogóle drużyna Lecha wyjątkowo nie leży Górnikowi Łęczna. Na 13 spotkań rozegranych w Ekstraklasie, tylko raz udało się wygrać drużynie z Lubelszczyzny, dwukrotnie padał remis, pozostałe spotkania kończyły się wygranymi Lecha. Z pewnością nikt nie zazdrości Franciszkowi Smudzie, bo jego zespół okupuje ostatnie miejsce w lidze z 22 punktami na koncie. Wielu ekspertów to właśnie w tej drużynie upatruje głównego kandydata do spadku. Do będącej na 15. miejscu Cracovii Górnik traci pięć punktów.
W kadrze Górnika Łęczna jest Szymon Drewniak, który został wypożyczony z Lecha. Pomocnik jednak nie zagra w dzisiejszym spotkaniu, bo w jego kontrakcie jest zapis, który zabrania gry przeciwko Lechowi. Do pierwszego składu powraca dwóch podstawowych obrońców Lecha. Tomasz Kędziora i Jan Bednarek w meczu z Arką pauzowali za kartki, dzisiaj wystąpią od pierwszej minuty. Ten drugi w poprzednim sezonie był na wypożyczeniu właśnie w Górniku, a swoimi dobrymi występami wywalczył miejsce w składzie Kolejorza. Obydwa kluby łączy jeszcze jedna osoba, mianowicie Sergiusz Prusak, który na co dzień kibicuje Lechowi Poznań. Bramkarz Górnika nie ukrywa, że jego marzeniem jest gra w Lechu i to jest jedyny polski klub, do którego mógłby odejść z Łęcznej. Trener Smuda prawdopodobnie zagra bardzo defensywnie, ustawiając w linii pomocy aż pięciu zawodników, ale czy jest to recepta na ultraofensywną drużynę Nenada Bjelicy? Mówi się, że Smuda czyni cuda, a jak będzie tym razem?
Forma w ostatnich meczach:
Lech Poznań:
Arka 1:4 Lech (10 marca 2017)
Lech 1:0 Lechia (5 marca 2017)
Lech 3:0 Pogoń (1 marca 2017, Puchar Polski)
Pogoń 0:3 Lech (24 luty 2017)
Piast 0:3 Lech (18 luty 2017)
Górnik Łęczna:
Górnik 2:2 Pogoń (12 marca 2017)
Górnik 0:1 Zagłębie (7 marca 2017)
Korona 2:1 Górnik (3 marca 2017)
Górnik 1:0 Piast (26 luty 2017)
Jagiellonia 5:0 Górnik (17 luty 2017)
Ostatnie mecze bezpośrednie:
Górnik 1:2 Lech (30 września 2016)
Lech 3:1 Górnik (Poznań, 2015/16)
Górnik 0:1 Lech (Łęczna, 2015/16)
Lech 1:0 Górnik (Poznań, 2014/15)
Górnik 1:1 Lech (Łęczna, 2014/15)
Nie zagrają:
Lech: Kokalović (kontuzja)
Górnik: Mierzejewski (kontuzja), Drewniak (umowa między klubami), Gerson (kartki)
Przewidywane składy:
Lech: Putnocky - Kędziora, Bednarek, Wilusz, Kostewycz- Makuszewski, Trałka, Majewski, Gajos, Jevtić - Kownacki
Górnik: Prusak - Matei, Komor, Pitry, Leandro - Bonin, Sasin, Hernandez, Danielewicz, Dzalamidze - Śpiączka
Mecz Lech Poznań - Górnik Łęczna TRANSMISJA TV
Wstęp do meczu rozpocznie się o godzinie 15:10 w Canal+. Początek transmisji ze spotkania Lech - Górnik Łęczna o godzinie 15:25 w Canal+. Mecz komentować będą Bartosz Gleń i Maciej Murawski (z Poznania).
15:30 mecz Lech Poznań - Górnik Łęczna
Canal+
Tekstowa relacja z meczu Lech Poznań - Górnik Łęczna w GOL24.pl!
EKSTRAKLASA w GOL24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
