- Oczywiście czuję się fatalnie po takim meczu, niestety zagraliśmy dziś słabo. Mam nadzieję, że będzie lepiej – przyznaje Izraelczyk. - My nie zaprezentowaliśmy się tak jak chcieliśmy. Ruch natomiast odwrotnie, zagrał bardzo dobrze i potwierdził, że ma w składzie naprawdę dobrych graczy – dodaje pomocnik Wisły Kraków.
Mistrzowie Polski szczególnie słabo radzili sobie w ofensywie. W całym meczu zdołali stworzyć właściwie tylko jedną groźną sytuację pod bramką Ruchu. - Zdecydowanie oddaliśmy za mało strzałów – potwierdza Melikson i dodaje, że przed nim i kolegami w następnej kolejce ważne spotkanie z Legią Warszawa. - W piątek mamy bardzo trudny mecz i musimy zapomnieć o tym co stało się w Chorzowie – zauważa.
Wisła już praktycznie straciła szanse na miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach i pozostał jej tylko Puchar Polski. W półfinale zmierzy z... Ruchem Chorzów. - To nasza najlepsza okazja, by zagrać w europejskich pucharach i na pewno damy z siebie wszystko. Z Ruchem zapewne czeka nas znowu ciężkie spotkanie – kończy Maor Melikson.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?