Miasto Poznań dofinansowało Lecha, a Warty już nie

Radosław Patroniak/Głos Wielkopolski
Warta Poznań nie została dofinansowana przez miasto
Warta Poznań nie została dofinansowana przez miasto Roger Gorączniak / Ekstraklasa.net
W czasach ekonomicznej prosperity Poznań na zawodowe kluby przeznaczał rocznie nawet 3,6 mln zł. Tak było dwa lata temu. Teraz wkroczyliśmy jednak w okres zaciskania pasa i z budżetu miasta na sport kwalifikowany w drugim półroczu zostanie przekazane zaledwie 450 tys. zł.

Nawet podział tak małego "tortu" wzbudził kontrowersje. - Obowiązywała podstawowa zasada - jeden zespół i jedna dyscyplina, w dodatku w jednej z dwóch najwyższych klas rozgrywkowych - tłumaczyła dyrektor Wydziału Sportu, Ewa Bąk.

Listę dofinansowanych klubów podano z kilkudniowym opóźnieniem, ponieważ w ostatnich dniach niespodziewanie do I ligi awansowali siatkarze AZS UAM Poznań i otrzymali identyczną kwotę jak inni pierwszoligowcy, czyli 50 tys. zł na rundę jesienną.

Akademicy nie mają konkurencji pod siatką, w przeciwieństwie do koszykarek Inei AZS. One w ostatnich latach dzieliły się dotacją z MUKS. - Ten ostatni klub nie przesłał informacji o zgłoszeniu zespołu do rozgrywek. Tym samym nie mógł być brany pod uwagę przy podpisywaniu umów promocyjnych - dodała Bąk.

O wysokości dotacji decydowały cztery czynniki: popularność i medialność dyscypliny, liczba widzów na meczach, zdobycie medalu MP i udział w europejskich pucharach oraz wielkość zaplecza młodzieżowego.

Największe dofinansowe z budżetu miasta otrzyma Lech. - Ma największy potencjał promocyjny i niekwestionowaną pozycję lidera wśród kibiców. Nie można powiedzieć, że przeżyłby bez dodatkowych 160 tys. zł, bo to bardzo demagogiczny argument - przyznał zastępca prezydenta, Dariusz Jaworski.

W cieniu Lecha i poza listą dofinansowanych klubów znalazła się Warta, choć jej przedstawiciele podkreślali, że pod względem popularności jest to klub nr 2 w Poznaniu.

Na drugim biegunie dofinansowania znaleźli się rugbyści Posnanii i piłkarze wodni Alstalu, którzy w swoim ligowym debiucie wywalczyli brązowy medal MP. Rugbyści zajęli wprawdzie czwarte miejsce, ale i tak zapowiedzieli, że bez miejskich pieniedzy nie przystąpią do rywalizacji o tytuł mistrza kraju. Radni zdecydowali się "Muszkieterom" ze Słowiańskiej pomóc, bo nie chcieli, by kolejna drużyna ze stolicy Wielkopolski opuściła najwyższą klasę rozgrywkową.

Warto podkreślić, że wytypowane kluby otrzymają, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, dodatkowe środki na szkolenie młodzieży. - Nasz budżet na sport młodzieżowy sięga 7 mln zł i nie zostanie z pewnością uszczuplony. Nie mogę natomiast zagwarantować, że w pierwszym półroczu przyszłego roku znów będziemy dofinansowywać zespoły seniorskie. Są takie miasta jak Kraków, które na sport kwalifikowany nie przeznaczają nawet złotówki. Nie mówię, że pójdziemy jego śladem, ale to ważna informacja dla tych, którzy twierdzą, że dzielimy śmieszną kwotę - przekonywał Jaworski.

Umowy sponsorskie nie będą zobowiązywały klubów do przedstawiania wpływów od sponsorów, które dotychczas musiały być na takim samym poziomie jak miejska dotacja.

Podział miejskich środków na działania promocyjne klubów (w sumie 450 tys. zł):


  • Lech - 160 tys. zł
  • koszykarki Inei AZS - 50 tys. zł
  • koszykarze AZS Politechnika - 50 tys. zł
  • piłkarze ręczni Grunwaldu - 50 tys. zł
  • siatkarze AZS UAM Poznań - 50 tys. zł
  • hokeiści na trawie Grunwaldu - 30 tys. zł
  • rugbyści Posnanii - 20 tys. zł
  • piłkarze wodni Alstalu - 20 tys. zł
  • hokeistki AZS Politechnika - 10 tys. zł
  • piłkarki Polonii -10 tys. zł

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24