Michał Mak jest coraz bliżej powrotu do zdrowia. Regularnie rehabilituje się po kontuzji łękotki pod okiem medyków Lechii Gdańsk. W czwartek trenował już nawet na boisku. Pomocnik chce jak najszybciej wrócić do gry i rozpocząć zgodnie z planem przygotowania do nowego sezonu.
Trzy tygodnie temu odstawiłem kule i rozpocząłem zajęcia rehabilitacyjne, które odbywam w klinice Rehasport oraz w naszej klubowej siłowni na stadionie przy Traugutta. Obecnie pracujemy nad wzmocnieniem partii poszczególnych mięśni. Wszystko idzie w dobrym kierunku i w czwartek mogłem wreszcie trochę potruchtać na boisku - mówi Michał Mak na oficjalnej stronie Lechii Gdańsk.
W tym roku przez kontuzje nie wyjedzie na wakacje. Zamiast tego skupi się na powrocie do zdrowia. Ale to go nie martwi. W Gdańsku odwiedzi go brat Mateusz, pomocnik Piasta Gliwice.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to skrzydłowy będzie trenował z Lechią od początku okresu przygotowawczego.
- Robimy wszystko, by Michał mógł na pełnych obrotach wziąć udział w pierwszych zajęciach z zespołem po przerwie urlopowej - wyjaśnia koordynator sztabu medycznego Lechii Robert Dominiak.
Michał Mak kontuzji łękotki doznał w meczu z Legią Warszawa, który został rozegrany 6 kwietnia. Poddał się operacji i od tego czasu mógł tylko oglądać kolegów w akcji.
W sezonie 2015/2016 Michał Mak rozegrał w barwach Lechii we wszystkich rozgrywkach 27 meczów i strzelił 10 goli.
źródło: Lechia Gdańsk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?