Michal Probierz dogonił Waldemara Fornalika. Wielki pojedynek wciąż trwa

Spotkanie z Piastem było dla Michała Probierza jubileuszowym 150. meczem, w jakim prowadził Cracovię. Waldemar Fornalik na ławce gliwiczan usiadł po raz 141. Setkę w aktualnym klubie przekroczyli jeszcze tylko Kosta Runjaić (135) i Ireneusz Mamrot (101). Zdecydowana różnica jest natomiast w ogólnym bilansie - licznik Probierza w Ekstraklasie wskazuje 462, Fornalika 442, a podium uzupełnia Czesław Michniewicz - 303.

Wracając jednak do pojedynku weteranów. Zwycięstwo Cracovii dało Probierzowi 174. zwycięstwo w karierze, dzięki czemu w tym zestawieniu zrównał się z Fornalikiem! Trenujący wiceprezes „Pasów” jest natomiast lepszy pod względem remisów (120:113), ale ma też na koncie więcej porażek (168:154). Przewaga pod względem średniej wywalczonych punktów i procentu wygranych spotkań należy do Fornalika.

Obaj szkoleniowcy świetnie się znają nie tylko z sal konferencyjnych. Łączy ich piłkarska przeszłość w Ruchu Chorzów, gdzie wspólnie grali od 1990 do 1994 roku. Później w Górniku Zabrze Probierz był asystentem w sztabie Fornalika.

- Znamy się ponad 30 lat, także na poziomie rodzin, byliśmy też razem na mistrzostwach świata w RPA jako wysłannicy PZPN-u - opowiadał Fornalik w wywiadach.

- Od Waldka wiele się nauczyłem. Jako piłkarze dobrze się znaliśmy, teraz mamy okazję rozmawiać regularnie, raz w tygodniu o naszych zespołach - przyznał natomiast Probierz dla Gazety Krakowskiej.

Osiągnięcia trenerskie Fornalika są jednak dużo większe niż Probierza. Na jego koncie są mistrzostwo, wicemistrzostwo i dwa trzecie miejsca w Ekstraklasie oraz dwa finały Pucharu Polski, natomiast Probierz zdobył wicemistrzostwo, dwa Puchary Polski i dwa Superpuchary. No i Fornalik był już selekcjonerem reprezentacji Polski, chociaż ten etap jego kariery nie był szczególnie udany.

Różni ich też styl pracy i osobowość. Szkoleniowiec Piasta jest w dużej zamknięty w sobie, natomiast Probierz dobrze czuje się w świetle jupiterów. Pierwszy na pytania dziennikarzy odpowiada krótko i konkretnie, drugi zamienia swoje wystąpienia w show.

Podczas weekendu obaj nestorzy ligowych trenerów staną przed szansą, by wyjść na prowadzenie w liczbie zwycięstw. Pierwszy, już w piątek, na ławce siądzie Fornalik, którego Piast zmierzy się z Wisłą Kraków. Probierz poczeka do soboty - wtedy Cracovia zagra ze Stalą.