Mikael Ishak poprowadzi Lecha Poznań na fotel lidera? We wtorek mecz z Jagiellonią

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Po sobotnim meczu Mikael Ishak ma 62 bramki w barwach Lecha. Od rekordu Christiana Gytkjaera dzielą go tylko 3 gole
Po sobotnim meczu Mikael Ishak ma 62 bramki w barwach Lecha. Od rekordu Christiana Gytkjaera dzielą go tylko 3 gole Adam Jastrzębowski
Mikael Ishak wraca do formy, a to oznacza, że ofensywa Kolejorza będzie jeszcze mocniejsza. Czy to wystarczy na świetnie punktującą Jagiellonię?

Już we wtorek, trzy dni po wygranej z ŁKS, Lech Poznań zmierzy się o godz. 18 na Enea Stadionie z rewelacją tegorocznych rozgrywek Jagiellonią Białystok. Duma Podlasia wyprzedza Kolejorza o dwa punkty. Jest więc szansa na wyprzedzenie rywala i zrównanie się punktami z prowadzącym Śląskiem Wrocław.

Lechowi Poznań świetnie udało się wykorzystać sprzyjający terminarz. Kumulacja meczów przy Bułgarskiej, sprawiła, że podopiecznym Johna van den Broma nie tylko udało się zrehabilitować, za niezrozumiałą wpadką w Szczecinie, ale także znacząco poprawić swój dorobek punktowy. Wygrane z Rakowem 4:1, Stalą Mielec 2:1, Puszczą Niepołomice 4:1 oraz ŁKS 3:1 oraz potknięcia Legii i Rakowa wywindowały Kolejorza na trzecie miejsce w tabeli. Dziś jest szansa jeszcze je poprawić i zrównać się punktami z liderującym Śląskiem. Warunek jest jeden. Trzeba pokonać bardzo dobrze grającą w tym sezonie Jagiellonię.

Powodów do optymizmu nie brakuje

Przede wszystkim w coraz lepszej formie jest Mikael Ishak. Kapitan Kolejorza w sobotę dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a akcje po jakich trafiał do siatki były z gatunku palce lizać. Kolejorz pokazał, że potrafi zdominować przeciwnika, dobrze czuje się w ataku pozycyjnym, ale oczywiście największym plusem tego meczu, było to, jak prezentował się „Król Mikael”. Potrafił utrzymać się przy piłce, wychodził na pozycje, widać było, że ma energię i pewność siebie.

Dobrze prezentowali się też, inteligentnie grający Filip Marchwiński oraz Kristoffer Velde, który tym razem techniczne fajerwerki potrafił zamienić na konkrety (gol i asysta). Dodając do tego zaangażowanie i klasę w środku pola Jespera Karlstroema oraz Radosława Murawskiego o ofensywę przed meczem z Jagiellonią możemy być spokojni. Do pełni szczęścia brakuje tylko stabilizacji w obronie.

Znów stracony gol

Radość ze zwycięstwa byłaby pełna, gdyby nie kolejny prosty błąd w defensywie. Lechowi znów nie udało się zachować czystego konta, choć przez długie fragmenty meczu ŁKS był bezradny w ataku. To było już piąte kolejne spotkanie ze straconą bramką. Martwi, z jaką łatwością rywale potrafią wymanewrować naszą obronę.

- Nie chcę mówić o traconych golach. Nie ma w tym żadnego sensu

- denerwował się van den Brom pytany po sobotnim meczu o postawę defensywy.

- Liczy się wygrywanie meczów a nie temat straconych bramek. Dziś straciliśmy gola, bo za mało byliśmy skoncentrowani, być może zabrakło też szczęścia. Zawsze można znaleźć powód, dlaczego tracimy gola. Dla mnie najważniejsza i tak jest reakcja zespołu po tej bramce, a ta była dobra

- mówił Holender.

We wtorek jednak Jagiellonia postawi przed Lechem wyżej poprzeczkę. Trener Adrian Siemieniec sprawił, że Duma Podlasia gra ładny dla oka futbol i jest skuteczna. Po 11 kolejkach ma 26 zdobytych bramek, co jest najlepszym wynikiem w lidze. A przecież straciła swojego najlepszego strzelca Marca Gaula. Teraz w buty Hiszpana wszedł Afimico Pululu pozyskany latem z Greuther Furth. W 2. Bundeslidze napastnik rodem z Angoli zdobył w 21 meczach 1 bramkę, w Ekstraklasie ma już ich 6. Tradycyjnie już nasi obrońcy muszą uważać na Jesusa Imaza oraz powołanego do kadry Bartosza Wdowika. Ma on świetnie ułożoną lewą nogę. Potrafi precyzyjnie strzelić z rzutu wolnego i dograć po stałych fragmentach do kolegów. Szykuje się więc mecz, w którym nie zabraknie piłkarskiej jakości z obu stron.

Ponad 25 kibiców obserwowało na żywo mecz Lecha z ŁKS

Kibice Lecha Poznań i ŁKS zasiedli razem na trybunach. Była ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mikael Ishak poprowadzi Lecha Poznań na fotel lidera? We wtorek mecz z Jagiellonią - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24