MKS Oława wygrał na wyjeździe z Jarotą

Kamil Bachorz/Gazeta Wrocławska
Piłkarze Jaroty Jarocin przegrali z drużyną z Oławy
Piłkarze Jaroty Jarocin przegrali z drużyną z Oławy marek zakrzewski/głos wielkopolski
Drugą porażkę w meczach ligowych ponieśli w sobotę piłkarze Jaroty Hotel Jarocin. Na własnym boisku przegrali z MKS-em Oława 0:1. Sędzia pokazał dwie czerwone kartki, a trenera Janusza Niedźwiedzia odesłał na trybuny.

Pierwsza bramka w tym meczu mogła paść już w 2. minucie meczu. Wtedy w doskonałej sytuacji znalazł się Tobiasz Kupczyk. Potem dobre sytuacje zmarnowali też Adrian Owczarek i Karol Danielak. Goście wykorzystali niemoc strzelecką piłkarzy z Jarocina i w 40. minucie strzelili jedynego gola, a zrobił to Michał Sikorski.
Po zmianie stron więcej atakowali piłkarze Jaroty. Najpierw piłka po uderzeniu Krzysztofa Czabańskiego z rzutu wolnego odbiła się od poprzeczki. W 75. minucie ponownie sytuację do strzelenia gola miał Adrian Owczarek, ale obronił Radosław Florczyk.

Najlepszą sytuację w drugiej połowie na doprowadzenie do remisu miał Łukasz Białożyt. Jednak piłka po jego strzale uderzyła w poprzeczkę. Sędzia do drugiej części meczu doliczył aż pięć minut. W 92. minucie Krzysztof Czabański sfaulował jednego z graczy gości i zobaczył czerwoną kartkę. Na placu gry zrobiło się bardzo gorąco, gdyż zawodnicy Jaroty nie zgadzali się z decyzją sędziego. Gorąca atmosfera była także na ławce Jaroty i trener Janusz Niedźwiedź został odesłany na trybuny. Sędzia Sylwester Rasmus nie zdołał wznowić gry, a z murawy do szatni musiał odesłać także Dawida Lipińskiego, gdyż pokazał mu drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę.

- Do przerwy był to najlepszy mecz w naszym wykonaniu. Jak ktoś się z tym nie zgadza, to powinien przyjść na trening i zobaczyć, jak trenujemy. Pięć tygodni temu wiedzieliśmy, że brakuje napastników i że potrzebni są ludzie. W tym względzie się nic nie zmieniło. Dobra gra nie przekłada się na wyniki. Wiadomo, że wszyscy odbierają nas przez pryzmat wyników, a nie przez pryzmat tego, jak gramy - mówił po meczu Janusz Niedźwiedź.

Jarota Hotel Jarocin - MKS Oława 0:1 (0:1)

Bramka: 0:1 - Michał Sikorski (40)

Jarota Jarocin: Dutkiewicz, Oczkowski (74. Cierniewski), GarbarekI, CzabańskiI, Śliwa (78. Skowron), Białożyt, GrobelnyI, KamińskiI (85. Nawrocki), DanielakI, KupczykI, Owczarek.

Gazeta Wrocławska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24