Mroczkowski nie zrezygnował z Manteki i Melunovicia. Serb i Hiszpan wzmocnią Widzew?

Paweł Hochstim/Dziennik Łódzki
Bez czterech podstawowych piłkarzy, ale za to z dwoma testowanymi przygotowują się do piątkowego meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała piłkarze Widzewa. Niespodziewanie trener Radosław Mroczkowski nadal sprawdza Hiszpana Alberta Mantekę, który przeciętnie wypadł w piątkowym sparingu z Koroną w Kielcach.

Za to zgodnie z zapowiedziami na zajęciach pojawił się Serb Alen Melunović, który ma duże szanse, by związać się kontraktem z łódzkim klubem. Serb wprawdzie w sparingu został ukarany przez sędziego czerwoną kartką już w 28. minucie, ale Mroczkowski zdążył w nim dostrzec utalentowanego piłkarza. No i oczywiście walecznego, choć akurat w tym przypadku - do przesady.

Widzew wciąż szuka wzmocnień, a jego byli piłkarze trafiają do innych klubów. Jeden z nich - Mehdi Ben Dhifallah - właśnie podpisał kontrakt z libijskim Al-Nasr Benghazi, w którym występował przed trzema laty. W Łodzi Ben Dhifallah nie błyszczał, a pewnie poziom ligi libijskiej jest bardziej zbliżony do jego umiejętności.

Najbliższym rywalem Widzewa będzie Podbeskidzie. Spotkanie odbędzie się w piątek o godz. 18. Choć termin spotkania nie jest korzystny, szefowie Widzewa mają nadzieję, że na trybuny wybierze się wielu widzów. Bez wątpienia w poprzednich spotkaniach Widzewa w Łodzi nie brakowało emocji, dlatego warto wybrać się w piątkowy wieczór na stadion przy al. Piłsudskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24