Scolari wyjawił, że uważnie przygląda się brazylijskiemu pomocnikowi, wciąż monitoruję jego postępy i stara się oglądać każdy mecz z jego udziałem, by odpowiednio wywnioskować, czy w jego formie widać znaczne postępy.
Słowa trenera "Canarinhos" wywołały falę spekulacji na temat powrotu Kaki do narodowej reprezentacji. Bowiem ostatni raz dla kadry Kaka zagrał w 2012 roku, w meczu towarzyskim przeciwko Japonii. Sam zawodnik nie ukrywa i otwarcie mówi o tym, że jego największym marzeniem jest możliwość wystąpienia na mundialu, który odbywać się będzie w jego własnej ojczyźnie.
- Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy dowiedziałem się, że Ricardo postanowił wrócić do klubu, gdzie może liczyć na regularną grę w podstawowym składzie i być w drużynie postacią wiodącą. Śledzę jego poczynania odkąd tylko wrócił do Mediolanu i muszę przyznać, że jak na razie wygląda to bardzo obiecująco. Jeśli dalej będzie pracował tak ciężko z pewnością otrzyma w przyszłości szansę - ocenił trener reprezentacji, Luis Felipe Scolari.
Z pewnością miejsce dla piłkarza, który miał tak duży wkład w sukcesy osiągane przez reprezentację, w dodatku z ogromnym bagażem doświadczeń, zarówno tych gorszych jak i lepszych znajdzie się zawsze. Zważywszy na fakt, że trener Scolari sięga ostatni po "old boyów" reprezentacji, a kilka dni temu powołał do kadry po latach przerwy klubowego kolegę "Ricky'ego" z Milanu, Robinho.
- Robinho wystąpił na dwóch mundialach, jego doświadczenie będzie nieocenione. Poza tym jego jakość jego technika i wielka radość może byc dla nas bardzo przydatna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?