Hiszpania godnie pożegnała się z mundialem pokonując w swoim ostatnim meczu w Brazylii reprezentacje Australii 3:0. Pierwszą bramkę dla La Roja zdobył David Villa, który zaliczył tym samym 59. trafienie dla kraju.
Na początku drugiej połowy Vicente del Bosque dokonał pierwszej zmiany i wówczas plac gry opuścił Villa. Na ławkę rezerwowych napastnik schodził ze łzami w oczach z twarzą ukrytą w dłoniach. Kiedy mecz już się dla niego skończył jeszcze długo nie mógł dojść do siebie, bowiem prawdopodobnie było to jego ostatnie spotkanie rozegrane w barwach Hiszpanii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?