Mundial 2014. Oceniamy Szwajcarów za mecz z Argentyną

Filip Błajet
Szwajcaria dopiero po dogrywce przegrała z faworyzowaną Argentyną i pożegnała się z brazylijskim Mundialem. Jak wyglądała indywidualna postawa poszczególnych zawodników?

Diego Benaglio: 7 – Obronił co obronić mógł, przy golu nie zawinił. Bardzo solidny występ golkipera Helwetów, który już pewnie widział siebie w roli bohatera serii rzutów karnych.

Stephan Lichtsteiner: 4 – Najsłabszy z formacji defensywnej, większość akcji Albicelestes nakręcali jego flanką. Do tego strata, która zadecydowała o ostatecznym wyniku spotkania. Gry do przodu, przy prezentowanej przez Szwajcarów taktyce, nie mógł zaprezentować.

Fabian Schaer: 7 – Do spółki z Djourou ograniczyli ofensywne zapędy zarówno Higuaina, jak i Palacio. Dzisiejsza defensywa Helwetów niczym nie przypominała dziurawego szwajcarskiego sera z meczu z Francją.

Johan Djourou: 7 – Wszyscy czekali aż Djourou w końcu zrobić “Djourou”, ale nic takiego się nie stało. Bardzo pewny występ Szwajcara, wyłączył z gry Higuaina (albo Argentyńczyk sam się wyłączył, wybierzcie sami), 2 odbiory, 6 przechwytów. Dobry jak nigdy.

Ricardo Rodriguez: 7 – Jeśli kto jeszcze nie zna nazwiska obrońcy Wolfsburga, to najwyższa po go zapamiętać. Praktycznie bezbłędny na lewej stronie defensywy, zarówno Di Maria jak i Lavezzi nie mogli sobie z nim poradzić I szkoda tylko, że to nie on wykonywał rzut wolny w ostatniej minucie, bo stałe fragmenty gry bije świetnie…

Granit Xhaka: 3 – Zapamiętać go możemy jedynie ze zmarnowanej stuprocentowej okazji i żółtej kartki. Nic dziwnego, że Hitzfeld to jego wytypował jako pierwszego do zmiany.

Valon Behrami: 6 – Solidny występ, kilka udanych odbiorów i przechwytów, dużo fizycznej walki. Mało widoczny z przodu.

Gökhan Inler: 6 – Wypisz wymaluj to samo co Behrami.

Xherdan Shaqiri: 7 – Rwał, starał się, dryblował, ale często pokazywał dość podwórkowy styl gry. Przekłada efektowność nad efektywność, a to zawsze duża wada skrzydłowego. Nie zmienia to fakut, że zanotował 5 kluczowych podań i był najjaśniejszą postacią w ofensywie Helwetów.

Admir Mehmedi: 6 - Dryblował, walczył, starał się, jednak wymiernych korzyści to nie przynosiło. Poprawny mecz, szczególnie biorąc pod uwagę ustawienie taktyczne Helwetów, ale bez błysku.

Josip Drmic: 4 – Za tego loba powinien mieć sto godzin obowiązkowych ćwiczeń z Tomaszem Frankowskim. W takim meczu napastnik nie może zepsuć takiej piłki i to w tak głupi sposób, a przy strzale Drmicia Romero nawet się nie spocił.

Haris Seferović: 3 – Równie dobrze mógł nie wchodzić, bo nie pokazał kompetnie nic. Ani nie utrzymwał się przy piłce, ani nie pokazywał fajnych podań, ani nic. Za to pretensje do kolegów miał jak zawsze.

Gelson Fernandez: 5 – Miał wzmocnić środek pola i wywiązał się z tego przyzwoicie.

Blerim Dzemaili – grał za krótko, żeby ocenić, ale i tak mógłby sobie wytatuować słupek na nodze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24