Nakoulma nie dogadał się z Terekiem i wrócił do Górnika

Damian Orłowicz
Kadra Górnika Zabrze trenująca pod wodzą Adama Nawałki powiększyła się o dwie osoby. Do Słowenii dotarł Prejuce Nakoulma i Oleksandr Szeweluchin. Ze zgrupowania do Polski musiał wracać Antoni Łukasiewicz, który doznał kontuzji.

Farsa zamiast forsy. Nakoulma znów zerwał rozmowy z Terekiem

Reprezentant Burkina Faso w ostatnim czasie przebywał na urlopie, który dostał ze względu na mecze eliminacyjne do mistrzostw świata. Później zawodnik Górnika negocjował z Terekiem Grozny. Przedstawiciele czeczeńskiego klubu w sobotę zgodzili się na nowe warunki Burkińczyka (65 tysięcy euro miesięcznie). W niedzielę Nakoulma ponowne zerwał negocjacje i postanowił wrócić do przebywającej w Słowenii drużyny Adama Nawałki.

Ukraińskiego stopera zabrakło natomiast na zgrupowaniu w Słowenii, ze względu na uraz mięśnia przywodziciela, którego doznał na ostatnim treningu przed wyjazdem. Szeweluchin przeszedł badania i testy medyczne, po których sztab trenerski i medyczny uznał, że zawodnik może wznowić treningi.

Zabrzanie rozegrają dziś dwa mecze sparingowe. Rywalami Górnika mają być słoweński NK Aluminij Kidricewo i bośniackie FK Żeljeznicar Sarajewo, które jest aktualnym mistrzem kraju. Wątpliwy jest występ Nakoulmy, który od trzech tygodni grał sporadycznie w piłkę.

Do Polski wrócił Antoni Łukasiewicz, który doznał urazu mięśnia dwugłowego. W kraju obrońca Górnika ma przejść odpowiednie badania i podjąć specjalistyczne leczenie.

Polub nas na Facebooku! Tam dzieje się jeszcze więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24