Napastnik Lecha Poznań brylował w meczu reprezentacji. Jego bramki pozwoliły rozgromić rywali. Czy jego notowania wzrosły u trenera?

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Filip Szymczak zdobył dwie bramki w meczu Polski U21 z Estonią U21
Filip Szymczak zdobył dwie bramki w meczu Polski U21 z Estonią U21 PAP/Darek Delmanowicz
Filip Szymczak dał sygnał trenerowi Lecha Poznań, że wraca do formy. Napastnik Kolejorza we wtorkowym meczu eliminacji do mistrzostw Europy zdobył dwie bramki, a reprezentacja Polski U21 rozgromiła rówieśników z Estonii aż 5:0. Asystą przy jednym z goli młodego lechity popisał się Kajetan Szmyt, który chwilę później zmarnował rzut karny.

Mimo że od momentu powrotu po kontuzji Filipa Szymczaka do składu Lecha Poznań minęło już sporo czasu, to cały czas 21-letek nie potrafi wrócić do dyspozycji sprzed urazu doznanego w marcu. Napastnik w 14 spotkaniach (w ekstraklasie oraz Lidze Konferencji Europy) zdobył zaledwie jedną bramkę i zanotował jedną asystę. Co więcej, nie jest on podstawowym wyborem trenera Johna van den Broma, nawet w dobie braku Mikaela Ishaka, Holenderski szkoleniowiec zdecydowanie woli postawić w jego miejsce Filipa Marchwińskiego, który świetnie spisuje się na tej pozycji.

Zobacz też: Wiara Lecha Poznań jest atrakcją i twardo walczy w IV lidze. Trener świętował jubileusz

W reprezentacji Polski do lat 21, Filip Szymczak był natomiast pierwszym wyborem na środku ataku u trenera Michała Probierza. Jest także pierwszym wyborem u nowego selekcjonera Adama Majewskiego. Przed spotkaniem z Estonią w ramach eliminacji do mistrzostw Europy, które w 2025 roku odbędą się na Słowacji, Szymczak w 11 meczach miał trzy bramki.

W środowy wieczór w Stalowej Woli 21-latek powiększył swój dorobek o dwa gole. Najpierw w 44 minucie spotkania wykorzystał strzał Kajetana Szmyta. Estoński bramkarz Kaul Kivila zdołał obronić strzał zawodnika Warty Poznań, jednak Szymczak z najbliższej odległości, przy dobitce, wpakował piłkę do siatki.

W drugiej połowie 21-latek podwyższył rezultat na 4:0. Michał Rakoczy popisał się doskonałym podaniem do napastnika Lecha Poznań, a ten ze stoickim spokojem umieścił futbolówkę pod lewą ręką golkipera, który na co dzień występuję we Florze Tallinn.

Bramki z Meczu Polska U21 - Estonia U21:

Młodzieżowiec Kolejorza dał wyraźny sygnał holenderskiemu trenerowi Lecha, że jego forma nie jest tak zła. Te dwie bramki, przeciwko słabej Estonii nie wywindują notowań Szymczaka bardzo mocno, tym bardziej że w ostatnim spotkaniu sparingowym przeciwko Miedzi Legnica Mikael Ishak golem także potwierdził, że powoli znajduje się na fali wznoszącej.

To jest jednak dobry prognostyk przed najbliższymi meczami z ŁKS-em Łódź oraz Jagiellonią. Napastnicy Kolejorza mają ogromny problem ze zdobywaniem bramek w tym sezonie. Na 19 bramek tylko 3 są autorstwa najbardziej ofensywnych graczy Lecha.

Zobacz ZDJĘCIA żony Sławka Peszki - KLIKNIJ DALEJ

Oto śliczna żona Sławomira Peszko PRYWATNE ZDJĘCIA. Piękna A...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Napastnik Lecha Poznań brylował w meczu reprezentacji. Jego bramki pozwoliły rozgromić rywali. Czy jego notowania wzrosły u trenera? - Głos Wielkopolski

Wróć na gol24.pl Gol 24