Narzekanie odłóżmy na bok

Michał Laskowski
Jadąc niedawno przez nasz piękny kraj z północy na południe dostrzegłem postępy w budowie infrastruktury. Piękna budowla o nazwie Stadion Narodowy oraz drogi napawają optymizmem przez zbliżającymi się mistrzostwami.

Jest naprawdę poprawa. Mimo, iż autostrady budujemy w ślimaczym tempie to drogi krajowe, a przynajmniej trasa relacji Kraków – Gdańsk, czyli popularna siódemka, prezentuje się zachęcająco. Dwa pasy, pobocze, trasa dobrze oznakowana – gratulacje!

Euro 2012 zbliża się do nas wielkimi krokami i już za rok będziemy gościć najlepsze drużyny na kontynencie. Uważam, że nie mamy się czego wstydzić pod względem infrastruktury. Stadion Narodowy mogli już zwiedzać pierwsi kibice, PGE Arenę również. Obiekt we Wrocławiu otwarty zostanie 17 września, czyli właśnie wtedy będziemy mieli całą paletę stadionów na turniej. W Poznaniu oprócz spotkań piłkarskich odbywają się imprezy typu X-Fighters. Ponadto gonimy piłkarską Europę pod względem stadionów tych mniejszych, bardziej kameralnych. W Krakowie są dwa nowe obiekty, z których ten mniejszy, Cracovii prezentuje się bardzo pozytywnie. Nowy stadion Legii, stadion w Chorzowie, Lubinie, Kielcach, czy planowane w Białymstoku, Łodzi, Zabrzu to zalążek pogoni na europejskim poziomem.

Szkoda tylko, że męczymy się z takimi drużynami jak Gruzja. Owszem, przeciwnik jest wyżej w rankingu FIFA, ale przecież rankingi nie grają. Co do naszej reprezentacyjnej ekipy, to należy zauważyć, że graczy mamy niezłych. Nasi piłkarze okupują coraz to lepsze ligi - a co za tym idzie - lepsze kluby. Polski Trabzonspor, polska Borussia, czy Arsenal z dwoma reprezentacyjnymi bramkarzami to niezła perspektywa przed Euro 2012.

Największą bolączką jest umiejętność poukładania naszych grajków w jeden kolektyw. Trener Smuda ma jeszcze rok, więc z dobrze wyselekcjonowanej grupy ludzi powinien stworzyć drużynę, która w przyszłym roku powalczy na wysokim poziomie. Szkoda Ireneusza Jelenia, bo w przypadku jego absencji zostaniemy na Euro z jednym klasowym napastnikiem, którym jest Lewandowski, a należy pamiętać, że w przeszłości w napadzie naszej kadry grali nieźli piłkarze jak Citko, Kowalczyk, Żurawski czy chociażby Ebi Smolarek, który z łatwością strzelał bramki Portugalii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24