Następca Brożka

/Gazeta Krakowska
Bułgarski napastnik, który ma dołączyć do Wisły Kraków, Cvetan Genkov jest już w Krakowie. Ok. godz. 11:00 samolot z bułgarskim napastnikiem oraz jego menadżerem na pokładzie wylądował na lotnisku w Balicach. Piłkarz prowadzi z "Białą Gwiazdą" rozmowy kontraktowe.

Jeśli warunki umowy zostaną dziś uzgodnione, to jutro piłkarz dołączy do reszty drużyny, która przebywa na zgrupowaniu w Hiszpanii.

Bułgar ostatnio był wypożyczony do Lokomotiwu Sofia. Z klubem tym wiąże się zresztą najlepszy okres w karierze piłkarza, który niebawem skończy 27 lat. W barwach Lokomotiwu wywalczył w 2007 roku tytuł króla strzelców bułgarskiej ekstraklasy z 27 bramkami na koncie. Jeśli zatem Genkow ostatecznie dojdzie do porozumienia z Wisłą i będzie grał dla Białej Gwiazdy, to jednego króla strzelców (Pawła Brożka) zastąpi inny.

Genkow po udanym sezonie w 2007 roku zmienił barwy na Dynamo Moskwa. W lidze rosyjskiej nie szło mu już tak dobrze jak w ojczyźnie. Dla Dynama strzelił tylko cztery bramki i gdy w ubiegłym roku upomniał się o niego Lokomotiw, przystał na wypożyczenie.

Jego termin minął z końcem 2010 roku i wokół bułgarskiego napastnika rozpoczęło się zamieszanie. Lokomotiw chciał żeby został w Sofii, a o napastnika lokalnego rywala zabiegało również CSKA. W walkę o piłkarza w włączyła się również Wisła, której przedstawiciele kilka razy obserwowali piłkarza w rundzie jesiennej. I gdy temat nieco przycichł i gdy wydawało się, że Genkow zostanie ostatecznie w Rosji (jeszcze wczoraj taki rozwój wydarzeń przewidywały bułgarskie media), nagle okazało się, że Wisła nie zarzuciła tematu pozyskania Bułgara i zrobiła wiele, żeby ściągnąć go do Krakowa.

Jak ta sprawa się zakończy, przekonamy się w najbliższych dniach. Oby tylko Genkow okazał się lepszym piłkarzem niż inny Bułgar, który nie tak dawno był zawodnikiem Wisły. Mowa oczywiście o Georgim Christowie, który okazał się totalnym niewypałem.

Jeśli "Biała Gwiazda" sfinalizuje transfer Genkowa, to obok Maora Meliksona byłoby to drugie wzmocnienie składu przed rundą wiosenną. W przypadku Izraelczyka sprawa jest ponoć przesądzona, a wbrew pojawiającym się informacjom, że Meliksona za wszelką cenę chce zatrzymać u siebie Hapoel Beer Szewa, piłkarz podjął już decyzję o przenosinach do Polski. Swoją rolę w tym transferze odegrała również matka Meliksona, która jest… Polką.

Pozyskanie tej dwójki oznaczać będzie również, że w planach transferowych Wisły na zimę pozostanie sprowadzenie bramkarza i środkowego obrońcy. Z naszych informacji wynika, że te sprawy również zostaną załatwione bardzo szybko. Jest nawet szansa, że już w przyszłym tygodniu kadra na rundę wiosenną zostanie zamknięta.

[wideo]https://www.youtube.com/embed/a8IbeHN5Yc0" frameborder="0[wideo]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24