Nawałka, Probierz oraz Pasieka o śwince skarbonce

W rozegranym w piątek turnieju Remes Cup Extra Górnik Zabrze zajął 3 miejsce, ustępując jedynie Jagiellonii Białystok oraz Arce Gdynia. Najlepszym strzelcem zespołu został Mariusz Magiera z dwoma trafieniami. W trakcie turnieju skory do rozmów coach Zabrzan - Adam Nawałka, poruszył kilka istotnych spraw. Pierwszą z nich było przygotowanie do turnieju, stan fizyczny zawodników. - Wiadomo, że jesteśmy na początku cyklu przygotowawczego do rundy wiosennej, pracujemy nad motoryką, nad poprawą naszej gry. Dzisiaj nie jest najważniejsza kwestia wyniku, lecz dobra zabawa i opuszczenia hali bez żadnych kontuzji.

Świnka skarbonka w tym roku w Górniku nie najadała się zbytnio polskimi złotymi. - Jeżeli chodzi o zawodników, wszyscy zmieścili się w limitach, nie mam do nich żadnych zastrzeżeń w tej kwestii - mówi trener. Porozmawialiśmy z Nawałką także o zdrowiu rekonwalescentów. - Adam Banaś już normalnie trenuje z zespołem, choć oczywiście ma zaległości treningowe w stosunku do zdrowych kolegów. Natomiast Przemek Pitry narzeka na drobny uraz pachwiny, który moim zdaniem zostanie szybko wyleczony - mówi szkoleniowiec Górnika.

Adam Nawałka taktyki swojego zespołu zdradzać nie zamierzał, udało nam się jednak wciągnąć go w wir rozmów o transferach. - Obecnie poszukujemy wzmocnień na pozycji rozgrywającego oraz w linii defensywnej myślę, że znajdziemy odpowiednich ludzi do tych miejsc na boisku - przyznaje.

Trenerzy Probierz (Jagiellonia) oraz Pasieka (Arka) w kwestii świnek skarbonek są całkowicie zgodni ze swoim kolegom po fachu. - Nie było powodów, aby zawodników karać, oni są świadomi tego, jakie zadania dostali. I cieszy mnie to, że wykonali je w 100 % - mówi Dariusz Pasieka. - Są to ludzie, którzy chcą grać w piłkę, my nawet nie musieliśmy ich specjalnie w tej kwestii sprawdzać - dodaje trener Probierz.

Nie ma powodu do obaw, to początek przygotowań, pierwszy mecz w lidze rozgrywany jest przecież 28 lutego i wtedy oni na pewno będą gotowi na maksimum swoich możliwości- komentuje sprawę coach Arki.

Jedynym zdrowotnym zmartwieniem Dariusza Pasieki przed zbliżającą się rundą wiosenną jest problem Marcina Wachowicza: Marcin przechodzi w tej chwili rehabilitację po artroskopii kolana i to jest właściwie jedyny znak
zapytania odnośnie stanu fizycznego dotyczący gracza w moim zespole. Przemek Trytko nie pojechał na ten turniej ze względów bezpieczeństwa (niedawny uraz kolana).

Bardzo krótko, ale treściwie skomentował Michał Probierz problem Jagi na wyjazdach. - Jest złota zasada, która mówi o tym, że mistrza zdobywa się poprzez wygrywanie meczów na swoim stadionie i nie przegrywaniu na boiskach rywali, my tak właśnie robimy i dlatego żadna klątwa odnośnie braku wygranej na wyjeździe zarówno na mnie jak i moich zawodnikach nie ciąży. Wisła a także Lech Poznań wystawili dzisiaj swój drugi „garnitur”, dlaczego zatem trener Jagi zdecydował się na wyjazd do Poznania najmocniejszym składem: My każdą okazję do potrenowania, grania sparingów traktujemy poważnie, nie ma mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu. Bo gdybyśmy tak do tego podchodzili to nigdy nie bylibyśmy tam gdzie jesteśmy.