"Niegrzeczna jedenastka" sezonu Ekstraklasy

Najostrzej grające defensywy miały w tym sezonie właśnie Jagiellonia Białystok oraz Legia Warszawa. Przewinienia następowały głównie w polu karnym i jego okolicach, stąd spora liczba żółtych i czerwonych kartek, skutkujących absencjami. Tak więc w bramce nie kto inny, jak Jakub Słowik, który w tym sezonie zarobił 3 "żółtka" i 1 "czerwień". Na środku obrony dwóch jego klubowych kolegów, którzy do delikatnych nie należeli - Ugo Ukach i Michał Pazdan (odpowiednio 12 i 11 żółtych i po 1 czerwonej kartce). Niewiele lepsi od "niegrzecznych chłopców" z "Jagi" byli tego sezonu Legioniści. Artur Jędrzejczyk, któremu zadziorność i bezpardonowość przyda się teraz na boiskach w Rosji, zgromadził 11 zółtych kartek, natomiast Inaki Astiz co prawda karany był ten sposób tylko 9 razy, ale zgarnął za to także jedną czerwoną.

Nieco lepiej mają się sprawy w linii pomocy. W środku pola również nie brakowało jednak piłkarzy, których sędziowie regularnie musieli temperować ostrzeżeniami. Z tej formacji wywodzi się także piłkarz, który jako jedyny w tym sezonie ukarany został dwukrotnie czerwoną kartką - Kamil Kuzera. Co ciekawe, jest to jedyny przedstawiciel kieleckiej Korony w tym zestawieniu, mimo iż do niedawna to do złocisto-krwistych należał tytuł najostrzej grającego zespołu. Poza wspomnianymi czerwonymi, Kuzera został ukarany także 9 żółtymi kartonikami. Tyle samo "żółtek", za to bez ani jednego wyrzucenia z boiska, zgarnęli Marcin Malinowski z Ruchu Chorzów, Łukasz Trałka z Lecha i Dariusz Łatka z Podbeskidzia. Nieciekawie wygląda za to "kartoteka" pomocnika Pogoni - Maksymiliana Rogalskiego, który otrzymał bowiem aż 10 żółtych i 1 czerwoną kartkę.

Na tle kolegów z innych formacji na niewiniątko wygląda przedstawiciel napastników w tym zestawieniu - Piotr Wiśniewski z Lechii Gdańsk. W tym sezonie przez sędziów karany był jedynie 8 żółtymi i 1 czerwonych kartonikiem.

Czytaj piłkarskie newsy w każdej chwili w aplikacji Ekstraklasa.net na iPhone'a lub Androida.