Niemcy rozbili Australię

Zbyszek Anioł
Nie było niespodzianki w Durbanie. Niemcy rozbili Australię (4:0) i zostali liderami grupy B. To pierwszy tak bramkostrzelny mecz na MŚ w RPA, w których do tej pory wielu goli nie było.

Grupa D: Niemcy 4:0 Australia

Bramki: Lukas Podolski 8, Miroslav Klose 26, Thomas Mueller 68, Cacau 70

Żółta kartka - Niemcy: Mesut Ozil, Cacau. Australia: Craig Moore, Lucas Neill, Carl Valeri. Czerwona kartka - Australia: Tim Cahill (56).

Sędzia: Marco Rodriguez (Meksyk). Widzów 62 660.

Niemcy: Manuel Neuer - Arne Friedrich, Per Mertesacker, Philipp Lahm, Holger Badstuber - Sami Khedira, Bastian Schweinsteiger, Mesut Ozil (73. Mario Gomez) - Thomas Mueller, Miroslav Klose (68. Cacau), Lukas Podolski (81. Marko Marin).

Australia: Mark Schwarzer - Lucas Neill, Craig Moore, Scott Chipperfield, Luke Wilkshire - Carl Valeri, Jason Culina, Vince Grella (46. Brett Holman), Brett Emerton (74. Mile Jedinak), Tim Cahill - Richard Garcia (64. Nikita Rukavytsya).

Niemcy przystępowali do meczu w roli zdecydowanego faworyta, ale już w pierwszej akcji to Australia mogła objąć prowadzenie. Uderzenie Richarda Garcii zdołał zablokować Philip Lahm, ratując tym samym swoją drużynę przed stratą gola. To były jednak miłe złego początki dla Australijczyków. Później na boisku rządzili już tylko Niemcy. Po siedmiu minutach podopieczni Joachima Loewa prowadzili po bramce Lukasa Podolskiego. Urodzony w Polsce napastnik wykorzystał podanie Thomasa Mullera i mocnym uderzeniem z pierwszej piłki pokonał Marka Schwarzera. Po objęciu prowadzenia Niemcy grali pewnie i kontrowali boiskowe wydarzenia. Przy okazji stwarzali sobie kolejne sytuacje do podwyższenia wyniku. Najpierw w doskonałej okazji po zagraniu Podolskiego znalazł się Klose, ale przestrzelił. W 27. minucie drugi snajper urodzony nad Wisłą, a reprezentujący Niemcy zdołał pokonać golkipera Australii. Kapitalnie w pole karne dośrodkował Lahm, a Klose strzałem głową zdobył drugą bramkę dla naszych zachodnich sąsiadów. Chwilę później powinno być 3:0, ale Mesut Ozil zbyt lekko podciął piłkę nad Schwarzerem i sprzed linii futbolówkę wybił Lucas Neill.

W drugiej części meczu obraz gry nie uległ zmianie. Australijczycy wciąż nie mieli żadnych argumentów by przeciwstawić się Niemcom. Jakby tego było mało jeszcze przed upływem godziny gry za czerwona kartkę po faulu na Bastianie Schweinsteigerze z boiska wyleciał Neil. Grający w osłabieniu piłkarze spod znaku kangura już kompletnie byli pozbawieni szans w walce z rozpędzonymi Niemcami. Ci zadali przeciwnikom jeszcze dwa ciosy. W 68. minucie Muller dostał piłkę na piętnastym metrze, przełożył sobie futbolówkę na prawą nogę i przy okazji położył Craig'a Moore'a. Potem graczowi Bayernu nie pozostało nic jak strzelić w kierunku bramki Australii. Tak też uczynił, podwyższając prowadzenie. Dwie minuty później było 4:0 po trafieniu Cacu, który na boisku pojawił się kilka chwil wcześniej. Niemcy mogli wygrać wyżej, ale Mark Schwarzer zdołał odbić jeszcze kilka piłek.

Jeśli ktoś miał wątpliwości czy Niemców stać w RPA na osiągnięcie sukcesu to na tle Australii dostał pozytywną odpowiedź. Podopieczni Joachima Loewa zagrali z pomysłem i polotem, do tego byli szybcy i skuteczni. Jeśli w kolejnych meczach będą prezentować się podobnie, to mogą do domu wrócić z medalem. Kolejny test w piątek z Serbią.

Statystyki

Niemcy / Australia

bramki 4 /0

strzały 16 / 8

strzały celne 10 / 2

rzuty rożne 4 /7

spalone 7 / 1

faule popełnione 10 / 19

żółte kartki 2 / 3

czerwone kartki 0 /1

procent posiadania piłki 55 / 45

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24