Oceniamy lechitów po meczu z Pogonią. "Wielbłąd" Buricia, pudło Ślusarskiego

Jacek Pałuba/Głos Wielkopolski
Jak grali zawodnicy Lecha w meczu z Pogonią Szczecin? Co zawalili, a czym się wyróżnili? Przeczytaj subiektywną ocenę występu lechitów!

Jasmin Burić - 5

W 10. minucie popełnił katastrofalnego "wielbłąda", który przyniósł gola Pogoni. Potem na szczęście był już bardziej skupiony, Obronił strzał z bliska Frączczaka. Po przerwie popisał się jeszcze niezłą paradą.

Kebba Ceesay - 5

Zostawiał zbyt wiele miejsca Kolendowiczowi i z tej strony boiska rywale za często organizowali akcje ofensywne. Dopiero po przerwie wsparł kolegów w ofensywie i było groźnie pod bramką Pogoni.

Hubert Wołąkiewicz - 5

Wspólnie z Arboledą nie upilnowali Djousse, który zdobył gola głową. Wołąkiewicz przegrywał główkowe pojedynki z przeciwnikami. Ale generalnie był dość pewny i zaliczył niezły występ.

Manuel Arboleda - 5

Kolumbijczyk też ma swój udział w straconej bramce. Poza tym grał poprawnie i dość pewnie. Ustrzegł się kardynalnych błędów. Kilka razy ruszył do przodu wspomóc kolegów w ataku. Niezły występ.

Luis Henriquez - 6

Tradycyjnie starał się wspierać kolegów w ofensywie. Imponował dobrymi dośrodkowaniami w pole karne i po jego podaniu Ślusarski zdobył gola. Jeden z najlepszych graczy na boisku.

Łukasz Trałka - 6

Poprawnie wywiązywał się ze swoich ofensywnych zadań. Ale do spółki z Murawskim zostawiał zbyt wiele miejsca Ediemu Andradinie. Przyzwoity występ, choć na pewno stać go na więcej.

Rafał Murawski - 5

Starał się prowadzić grę zespołu, jednak w pierwszej połowie przy pressingu rywali, niewiele z tego wychodziło. Za dużo swobody zostawiał na boisku Andradinie. "Murasia" stać jednak na zdecydowanie lepszą grę.

Mateusz Możdżeń - 5

W pierwszej części spotkania mało widoczny na boisku. Nie pomogły nawet zmiany skrzydeł z Tonewem. Po przerwie wreszcie się przebudził, zagrał dynamicznie, ale trwało to zbyt krótko.

Gergo Lovrencsics - 5

Mało widoczny w pierwszej części pojedynku i właściwie nic nie wnosił do gry zespołu. W kilku przypadkach podejmował złe decyzje, kiedy zamiast podawać strzelał, a zamiast strzelać podawał.

Aleksandar Tonew - 5

Przez 20 min niewidoczny. Potem próbował swoich indywidualnych akcji, jednak tym razem niewiele pożytku drużynie one przniosły. Zmarnował znakomitą sytuację w drugiej połowie, bo strzelił zbyt lekko.

Bartosz Ślusarski - 5

Rozpoczął mecz kapitalnie, kiedy wykorzystał podanie Henriqueza i dał prowadzenie Lechowi 1:0. W 34. minucie mógł zostać bohaterem, ale zmarnował doskonałą sytuację,

Zmiennicy:

Bartosz Bereszyński - brakuje jeszcze większego zdecydowania w polu karnym rywali.

Piotr Reiss - po ponad trzech latach znowu na Bułgarskiej. "Rejsik" był chyba zbyt stremowany.

Jakub Wilk - kilka jego dośrodkowań z lewej strony pola karnego nie przyniosło tym razem gola (skala ocen 1-10).

Głos Wielkopolski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24