Oceniamy Niemców za mecz z Portugalią: Wpędzili Ronaldo i spółkę w kompleks drugorzędności!

jac
To była prawdziwa demolka. Niemcy rozbili Portugalię w drobny mak. Za sterami monstrualnej maszyny stanęli strzelec hat-tricka Thomas Müller i autor dwóch asyst Toni Kroos. Oto oceny dla Niemców za wygraną 4:0.

Manuel Neuer (7) – Świetnie obronił wymagające refleksu strzały Naniego i Cristiano Ronaldo. W drugiej połowie koncertowo wytrącał z równowagi tego drugiego. Do jego rzutów wolnych ustawiał zazwyczaj skromny mur, dając do zrozumienia, że nic z tych prób sobie nie robi.

Jerome Boateng (7) – Zagrał bez zarzutu. Jeżeli ktoś przypuszczał, że po jego stronie będzie hasać Cristiano Ronaldo, to srogo się przeliczył. Po zejściu Hummelsa Boateng przeszedł na środek obrony.

Per Mertesacker (7) - Poskrobał Hugo Almeidę, zniechęcił Cristiano Ronaldo, wypchnął parę razy Edera i przedmeczowy cel osiągnął: Portugalia nie strzeliła ani jednego gola.

Mats Hummels (8) – Soczystą główką po rzucie rożnym podwyższył wynik na 2:0. Do końca meczu jednak nie dotrwał, ponieważ złapał kontuzję. To fatalna wieść dla Niemców, bo stoper grający na co dzień w Borussii Dortmund to bezcenna postać.

Benedikt Höwedes (7) – Solidny jak cała reprezentacja Niemiec. Pamiętać jednak należy, że w końcówce sfaulował Edera we własnym polu karnym, co umknęło zarówno sędziego liniowemu, jak i głównemu rozjemcy. Przewinienie było ewidentne.

Philipp Lahm (7) – Początek miał słaby, ponieważ po głupiej stracie piłki na 40 metrze Niemcy nieomal stracili przez niego bramkę. Z każdą minutą Lahm się jednak rozkręcał. Bardzo dobrze regulował tempo gry i pierwszym podaniem rozpoczynał najgroźniejsze akcje.

Sami Khedira (7) - Jego obecność w składzie mogła trochę dziwić, ale selekcjoner Joachim Löw raz jeszcze udowodnił, że widzi więcej od zwykłych laików. Khedira, poza jedną przegraną główką po rzucie rożnym, pozostawił po sobie pozytywne wrażenie.

Mesut Özil (7) - Pozostał rzecz jasna w cieniu dokonań Kroosa i Mullera, aczkolwiek błędem byłoby niedostrzeżenie lub celowe pominięcie jego zasług. W wielu pięknych akcjach na jeden kontakt Özil brał przecież udział.

Toni Kroos (9) – Fantastyczny mecz. Każdy trener życzyłby sobie tak genialnego piłkarza, któremu nie sprawia problemów dokładny przerzut, czy szybka gra na małej przestrzeni. Dość powiedzieć, że dzisiejsze spotkanie Kroos ubogacił dwiema asystami.

Mario Götze (8) – Po faulu na pomocniku Bayernu Monachium odgwizdano rzut karny dla Niemiec, którego na bramkę zamienił Müller. Sam Götze także miał co najmniej dwie wspaniałe okazje, ale obie zmarnował. Nie umniejsza to jednak jego wielkiej roli w poniedziałkowej demolce.

Thomas Müller (10) – Bez dwóch zdań piłkarz meczu. Hat-trickiem zgłosił akces do tytułu króla strzelców turnieju. Pierwszego gola strzelił z rzutu karnego, natomiast dwa pozostałe z akcji – oba będąc w szesnastce Portugalii. Obrońcy Ghany i Stanów Zjednoczonych już trzęsą portkami na myśl o nim!

Weszli z ławki:
Andre Schürrle
(7) – Ożywiać gry nie musiał, wystarczyło, że jeszcze bardziej ją podkręcił. A świadczyły o tym podanie otwierające do Götzego i następująca po nim pół-asysta przy trzecim golu Müllera (bramkarz po jego strzale wypluł piłkę pod nogi niemieckiego napastnika).
Shkodran Mustafi i Lukas Podolski grali zbyt krótko, by ich ocenić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24